1Chrześcijańska dziennikarka zabita w trakcie izraelskiego szturmu na obóz dla uchodźców
Shireen Abu Akleh była palestyńsko-amerykańską dziennikarką telewizji Al Jazeera. Rankiem 11 maja 2022 r., gdy relacjonowała szturm wojsk izraelskich na obóz dla uchodźców w Dżeninie na Zachodnim Brzegu, została postrzelona w głowę. Kobieta zginęła, mimo że miała na sobie kamizelkę z napisem „PRESS”. W czasie akcji obrażenia odniósł również inny dziennikarz, któremu jednak udało się uciec.
Katolicki patriarcha Jerozolimy zdecydowanie potępił atak, nazywając go „rażącą tragedią”. "Przywraca on ludzkim sumieniom potrzebę znalezienia sprawiedliwego rozwiązania konfliktu palestyńskiego, który nie chce odejść w zapomnienie” – czytamy w oświadczeniu abp. Pierbattisty Pizzaballi.
Według serwisu "Crux" sprawcami morderstwa są izraelscy żołnierze, nie wszystkie jednak media potwierdzają tę wersję zdarzeń. Władze Izraela póki co nie przyznają się do sprawstwa, wskazujac na koneczność przeprowadzenia przejrzystego śledztwa. Zapowiedział je minister obrony Izraela Benny Gantz. Polityk stwierdził również, że pozostaje w kontakcie z urzędnikami amerykańskimi i palestyńskimi.
Ambasador USA w Izraelu, Tom Nides, napisał na Twitterze, że wieść o zabójstwie dziennikarki przyjmuje z „ogromnym smutkiem”. Wezwał także do „dokładnego zbadania okoliczności” tragedii.
„Crux”, Watykan (jęz. angielski)
2Chińska policja aresztowała 90-letniego kard. Josepha Zena. Co dalej z umową Watykan-Chiny?
Aresztowanie emerytowanego biskupa Hongkongu, kard. Josepha Zena, wywołało międzynarodowe oburzenie. Szacunek, jakim cieszył się duchowny, i jego zaawansowany wiek (90 lat), zdawały się stawiać go poza ryzykiem fizycznych represji ze strony chińskich władz. Zatrzymanie purpurata wywołało wielkie zakłopotanie w Watykanie.
Ten nowy kryzys pokazuje jednak, że „porozumienie między Stolicą Apostolską a Chinami zostało zawarte we właściwym czasie i było konieczne” – stwierdza włoski sinolog Francesco Sisci. „Dziś, dzięki porozumieniu, istnieje przynajmniej kanał komunikacji, a los milionów chińskich katolików pozostaje minimalnie chroniony. W przeciwnym razie stanęliby oni przed trudnymi wyborami niczym z lat 50.: wyrzec się wiary lub zrezygnować z bycia Chińczykami” – dodaje analityk.
W kontekście poważnego kryzysu wewnętrznego, związanego z wojną na Ukrainie oraz przybierającą wciąż drastyczne formy walką z COVID-19, Komunistyczna Partia Chin znajduje się na słabej pozycji. Paradoksalnie, sytuacja ta może otworzyć przed Stolicą Apostolską szansę na „poszukiwanie dialogu i zrozumienia z Pekinem” – zauważa Sisci. Autor kończy swą analizę retorycznym pytaniem: „Jeśli Kościół nie będzie mówić do tych, którzy popełniają błędy i nie wiedzą o tym, a może ich nie widzą, to do kogo powinien mówić?”.
3Amerykańskie władze opublikowały raport ws. nadużyć w szkołach dla autochtonów
Departament Spraw Wewnętrznych Stanów Zjednoczonych opublikował 11 maja pierwszy tom raportu śledczego na temat systemu szkół z internatem dla ludności tubylczej w tym kraju. „Religion News Service” podaje, że w latach 1819-1969 w USA działało 408 tego rodzaju placówek. Około połowa z nich powiązana była z instytucjami religijnymi.
W raporcie odnotowano śmierć ponad 500 dzieci w takich szkołach. Zidentyfikowano również przeszło 50 przyszkolnych miejsc pochówku w całym kraju. Niektóre z nich pozostawały nieoznaczone.
Dokument opisuje także „bezprecedensowe przekazywanie przez rząd federalny władzy organom kościelnym” w zakresie zarządzania szkołami. Rekonstruuje też proceder przyznawania przez rząd rezerwatów rdzennych mieszkańców głównym wspólnotom wyznaniowym, co dało im znaczną kontrolę nad tymi miejscami.
Kościół katolicki i liczne denominacje protestanckie uruchomiły już wewnętrzne postępowania wyjaśniające ws. stawianych przez raport zarzutów. Wiele wspólnot (w tym katolicy) wezwało również rząd USA do utworzenia Komisji Prawdy i Pojednania, na wzór kanadyjskiej.
4Patriarcha Konstantynopola wzywa prawosławnych wiernych do modlitwy o pokój
Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I zabrał głos w sprawie poważnych podziałów wewnętrznych we wspólnotach prawosławnych. Kością niezgody pomiędzy nimi pozostaje rosyjska inwazja na Ukrainę. Duchowny wygłosił przemówienie na ten temat na spotkaniu międzywyznaniowym, które odbyło się w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.
„W naszych czasach wiarygodność religii w dużej mierze zależy od ich zaangażowania na rzecz pokoju” – stwierdził patriarcha. Podkreślając odpowiedzialność wielkich religii za pokój, duchowny wyjaśnił, że „Kościół prawosławny uważa za swój obowiązek popieranie wszystkiego, co służy sprawie pokoju i toruje drogę do sprawiedliwości, braterstwa, prawdziwej wolności i wzajemnej miłości między […] wszystkimi narodami, które tworzą jedną rodzinę ludzką”.
Stanowisko to oznacza dalsze oddalenie się Konstantynopola od Patriarchy Moskiewskiego Cyryla, który pobłogosławił rosyjską ofensywę na Ukrainie. W inwazji tej ucierpiało zresztą również wiele świątyń prawosławnych.
5Kontrowersje wokół rytu trydenckiego. Watykan chce wzmocnić formację liturgiczną wiernych
W rok po objęciu stanowiska przewodniczącego Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, abp Arthur Roche opowiedział o swoim pragnieniu przekazania wszystkim wiernym kluczy do zrozumienia istoty liturgii. Kwestia ta wciąż dzieli środowiska katolickie w wielu miejscach świata.
Opublikowane przez papieża w 2021 r. motu proprio Traditionis Custodes spotkało się z silnym niezrozumieniem ze strony katolików przywiązanych do rytu trydenckiego. Abp Roche wyjaśnia jednak, że papież pragnie przede wszystkim promować „jedność Kościoła”. Jan Paweł II i Benedykt XVI nigdy nie dążyli do „promowania rytu trydenckiego”. Ich celem było zwrócenie uwagi na ludzi, „którzy mają trudności z nową formą modlitwy Kościoła” – wskazuje duchowny.
Od czasu Soboru Watykańskiego II liturgia rozumiana jest jako wspólna celebracja wszystkich ochrzczonych. Zgodnie zaś z mszałem obowiązującym przed rokiem 1962 kapłan postrzegany był jako reprezentujący wszystkie inne osoby obecne na mszy. Formacja liturgiczna świeckich musi być zatem wzmocniona zgodnie z „eklezjologią dnia dzisiejszego” – stwierdza abp Roche.