Modlitwa za Ukrainę, za zmarłych i ofiary tej wojny, za rannych i wszystkich cierpiących. Niedziela, 17 lutego 2022 roku była dniem skupienia w kościele prawosławnym w Biarritz (południowo-zachodnia Francja), od 1931 roku podlegającym Ekumenicznemu Patriarchatowi Konstantynopola. Ponad 70 wiernych zgromadziło się na wspólnej modlitwie. Będą się gromadzić w każdą niedzielę po liturgii, żeby błagać Boga o zakończenie tej wojny.
Przesłanie pokoju
Od początku wojny w Ukrainie w Biarritz przy wejściu do kościoła parafialnego pw. Opieki Matki Bożej wisi komunikat: „Nasza tutejsza wspólnota prawosławna należy do ekumenicznego ruchu dla jedności wszystkich chrześcijan i nie jest instytucją polityczną ani kulturalną. Gromadzimy się wspólnie, żeby bratersko modlić się o pokój".
Ta wspólnota prawosławna ma w sobie coś szczególnego: jest wieloetniczna. „Nasi parafianie są pochodzenia francuskiego, rosyjskiego, hiszpańskiego, gruzińskiego, serbskiego, mołdawskiego, rumuńskiego, libańskiego. A ukraińscy parafianie stanowią 50 procent naszych wiernych" – wyjaśnił Aletei proboszcz parafii, ojciec Georges Ashkov.
I dodał: „Nasz ekumeniczny patriarcha Konstantynopola, Bartłomiej, potępia tę wojnę. Modli się, żeby Bóg oświecił przywódców Rosji, i żeby oni zrozumieli tragiczne skutki swoich decyzji i działań. Patriarcha ekumeniczny po bratersku wzywa lokalne Kościoły prawosławne do bezustannej modlitwy za naród ukraiński, za ofiary tej wojny i za przywrócenie pokoju oraz sprawiedliwości na Ukrainie. Ojciec Georges Ashkov bezzwłocznie odpowiedział na to wezwanie. I nikt w jego parafii nie pozostał obojętny wobec tej inicjatywy.
Musimy się jednoczyć w modlitwie i pomaganiu
„Ból rozdziera moje serce i moją duszę. W dniu wybuchu wojny bałam się śpiewać w naszym chórze, skupiającym Rosjan i Ukraińców. Bałam się rozmawiać z nimi. Podobnie jak wielu Rosjan, czuję się winna temu, co się dzieje, chociaż w głębi duszy wiem, że nie miałam na to żadnego wpływu, nie ja podjęłam decyzję o rozpętaniu tej wojny" – zwierzyła się Aletei Ksenia.
„W końcu ze zdumieniem zauważyłam, że nikt nie odnosi się agresywnie czy wrogo do Rosjan z naszej parafii. Przeciwnie, nasze nabożeństwo w ostatnią niedzielę, kiedy klęcząc razem modliliśmy się o pokój na Ukrainie i koniec wojny, stało się świadectwem naszego zjednoczenia w cierpieniu. Pod koniec nabożeństwa jakaś Ukrainka podeszła i objęła mnie".
Ta kobieta to Tatiana. Jej rodzice i siostry mieszkają w Charkowie. Od wielu dni oddziały rosyjskie bombardują i oblegają to miasto. Mimo to ta matka pięciorga dzieci nie potępia wszystkich Rosjan: „Rozumiem, że naród rosyjski czuje się źle, bo ciąży na nim pewna odpowiedzialność za czyny i decyzje jednego człowieka. Wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, a dzieci Boże nie mają narodowości. Musimy razem modlić się o pokój, musimy się jednoczyć w modlitwie".
Parafia w Biarritz wysyła również lekarstwa, sprzęt medyczny (opatrunki, wózki inwalidzkie, kule itd.) oraz dary pieniężne do Ukrainy – za pośrednictwem stowarzyszenia Dobro Enfance utworzonego dwa lata temu przez jedną z parafianek–Ukrainek w celu pomocy sierocińcowi w Ukrainie.
„Ciągle wysyłamy minibusy na granicę ukraińską. Pomaga nam wielu wolontariuszy. Obserwujemy tu prawdziwy zryw solidarnościowy. Wiele osób przynosi dary do kościoła. Przyjmujemy je we wtorki i środy rano od godziny 9 do 13" – wyjaśnia Tatiana M., założycielka stowarzyszenia.
Modlitwa o pokój
Oto modlitwa o pokój, którą ojciec Georges ułożył w oparciu o modlitwy prawosławne i katolickie (w tym także modlitwę o pokój świętego Jana Pawła II), i którą parafia w Biarritz odmawia teraz w każdą niedzielę.
Boże naszych ojców, wielki i miłosierny,
Boże pokoju i życia, Ojcze wszystkich.
Ty wprowadzasz pokój, a nie smutek,
Ty potępiasz wojny i niszczysz pychę gwałtowników.
Ty zesłałeś Syna swojego, Jezusa,
żeby głosić pokój tym, którzy są blisko,
a także dalej, żeby wszystkich ludzi wszystkich kontynentów
zjednoczyć w jedną rodzinę.
Zechciej spojrzeć z nieba i zobacz,
jak narody kłócą się i spiskują przeciw sobie, złością i przemocą,
i jak wszyscy drżą przed militarnym koszmarem
w oczekiwaniu jeszcze gorszych cierpień.
Nasz Panie, Jezu Chryste, przyjmij modlitwy,
które do Ciebie zanosimy na kolanach
i nasze pokorne łzy przed Twoim świętym ołtarzem,
w tym czasie niepokojów i cierpień Twojego ludu,
a także przyjmij orędownictwo swojej Matki,
Najświętszej Maryi Panny i wszystkich świętych,
których pomocy teraz przyzywamy,
aby światło Twojej miłości, widoczne na krzyżu,
oświeciło każdego nieszczęśliwego człowieka na tym świecie,
w ciemnościach nienawiści i nieprawości.
Przebacz nam nasze grzechy i nieprawości,
spuść łaskę Ducha Świętego na serca ludzi wysuszone brakiem miłości,
znękane nienawiścią, zazdrością, złem, nieprawością,
aby zapłonęły gorącą miłością do Ciebie i braci.
Wysłuchaj zgodnego krzyku Twoich synów i córek,
krzyku smutku całej ludzkości: niech już nigdy nie będzie wojny,
strapienia, przemocy na niebie, ziemi i morzu.
Błagamy Cię, Panie, Boże wszechmogący, Sędzio wszechświata,
pomóż nam zatrzymać tę wojnę,
przywrócić pokój w Ukrainie i na całym świecie.
Błagamy Cię, w serca ludzi odpowiedzialnych za losy ludów
wlej pragnienie i postanowienie wykluczenia logiki zemsty,
swoją mądrością ukaż im nowe rozwiązania,
pomóż im w znalezieniu możliwości dialogu i cierpliwego oczekiwania,
które będą bardziej owocne niż wszystkie militarne decyzje,
aby przestała płynąć krew Twoich dzieci na ziemi.
Boże Miłosierny, ześlij swoją pomoc wszystkim poranionym,
więźniom, wszystkim cierpiącym z powodu tej wojny,
pociesz rodziny, które utraciły swoich bliskich,
daj pokój wieczny duszom wszystkich,
którzy zginęli w czasie tej wojny
i przebacz im ich grzechy.
Boże, Przyjacielu ludzi, błagamy Cię:
daj pokój swojemu światu, swoim Kościołom, swojemu ludowi
i całemu swojemu stworzeniu.
Ty jesteś Królem świata, Twoja miłość nie ma granic,
a my wszyscy wielbimy Cię i składamy Ci dziękczynienie,
teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.