separateurCreated with Sketch.

Korytarze humanitarne dla mieszkańców. Ewakuacja Mariupola dojdzie do skutku? “Panie, ratuj swój lud!”

Zniszczony blok w Mariupolu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Rosja poinformowała, że od godziny 9.00 czasu lokalnego w Mariupolu i Wołnowasze potrwa zawieszenie broni. Ma ono umożliwić utworzenie korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej.

Informację o możliwościach ewakuacji dla mieszkańców Mariupola i Wołnowachy potwierdzili Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy, oraz Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu donieckiego. "Mamy obecnie potwierdzenie zawieszenia broni od godz. 9.00. W tej chwili opracowujemy szczegóły ewakuacji" — napisał Kyryłenko na Facebooku. Zaapelował też, by mieszkańcy ufali jedynie oficjalnym informacjom.

Niestety, w kolejnych komunikatach w mediach społecznościowych podał:

10.55:

12.45:

Komunikaty Kyryłenki na bieżąco można czytać TUTAJ.

Odroczenie ewakuacji mieszkańców Mariupola potwierdziła Rada Najwyższa Ukrainy.

Oblężenie Mariupola

"Mariupol jest oblężony i bezlitośnie atakowany przez siły rosyjskie" – informował mer miasta Wadym Bojczenko.

"Ludzie są bez prądu, wody, dostaw jedzenia. Nie możemy się także z nimi w żaden sposób skontaktować" – w rozmowie z PAP potwierdził bp Paweł Honczaruk, ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Jak podał, najtrudniejsza sytuacja jest teraz właśnie w Mariupolu, a także w Charkowie, Konotopie, Sumach, Kijowie i w okolicach Zaporoża.

Czasem jest bardzo ciężko i nogi człowiekowi się uginają, ale trwamy, wierząc, że Bóg zwycięży, że nastanie upragniony pokój.

Abp Szewczuk: Panie, ratuj swój lud!

"Nasze myśli kierują się do Mariupola, do Wołnowachy, do Chersonia. Wróg blokuje, otacza duże miasta, nie pozwala ludziom ich opuszczać, nie pozwala im dostarczać żywności, a wrogie bomby uderzają w miasta siejąc śmierć. Panie, ratuj swój lud" – wezwał z kolei arcybiskup Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

"Chcę zwrócić się do tych, którzy mogą pomóc tym ludziom na arenie międzynarodowej. Niech tworzą korytarze humanitarne, niech otworzą się zielone drogi życia, aby cywile mogli przenieść się w bezpieczne miejsce, a konwoje humanitarne przynieść tym ludziom ciepło, żywność i ludzką solidarność” – dodał.

Polacy nie ustają w modlitwie za mieszkańców Mariupola i innych oblężonych miast.

Źródło: PAP, KAI, Facebook

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.