„Dono del Santo Padre per l’opera diaiuto ai bambini” ("Dar Ojca Świętego na dzieło pomocy dzieciom") – brzmiał tytuł otrzymanego przez placówkę przelewu. Polski dom dziecka w Żmiącej, który wsparł papież Franciszek, oprócz schronienia oferuje najmłodszym także pomoc edukacyjną, medyczną i psychologiczną.
"To było wielkie zaskoczenie. Przecież jest tylu potrzebujących… To też trochę moja mała wiara, bo nie wierzyłem, że możemy dostać wsparcie. A tu nagle taka wiadomość, że papież o nas pamiętał" – powiedział w rozmowie z Deonem Jan Mader, dyrektor Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych „Dzieło Pomocy Dzieciom”, do których należy Żmiąca.
"Jesteśmy jeszcze przed zebraniem fundacji i dopiero będziemy się zastanawiać, jak wydać te pieniądze. Chcemy zrobić to zgodnie z wolą papieża, a jednocześnie uzyskać jak najlepsze efekty" – dodał mężczyzna. Prawdopodobnie przeznaczone zostaną one na wyposażenie wybudowanego niedawno budynku domu dziecka.
Gest Franciszka może być pokłosiem pielgrzymki i wizyty u papieża, jaką podopieczni i wychowawcy placówki odbyli przed pięcioma laty. Dzieci ze Żmiącej do dziś wracają do wspomnień i zdjęć z tamtego spotkania. "To jest dla nich ważne, by mogły uwierzyć we własne siły. Takie doświadczenie, że świat stoi przed nimi otworem, że one też potrafią wiele zrobić. To z kolei mobilizuje je do pracy i nauki" – mówił Mader o owocach wizyty.
W małopolskiej Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej typu socjalizacyjnego Dzieło Pomocy Dzieciom w Żmiącej przebywa w tej chwili 12 podopiecznych. Nadzór nad prowadzącą ośrodek fundacją sprawuje Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, która współfinansowała budowę nowego domu. Jezuici co roku wspierają także materialnie wyjazdy wakacyjne mieszkańców tego małopolskiego domu dziecka. Formacja wychowanków w placówce odbywa się w duchu chrześcijańskim, a jej celem nadrzędnym pozostaje zapewnienie dzieciom opieki rodzinnej. Może być ona sprawowana w rodzinie biologicznej, zastępczej lub adopcyjnej.
Źrodło: deon.pl