separateurCreated with Sketch.

Rhoda Wise: nawróciła się na katolicyzm po odmówieniu różańca. Za jej wstawiennictwem wielu doznało uzdrowienia

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Sandra Ferrer - 27.12.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Nosiła na ciele stygmaty Chrystusa i pomagała leczyć rany tych, którzy się do niej zwracali. Była wielkim autorytetem dla Rity Rizzo, powszechnie znanej jako Matka Angelica, jednej z najsłynniejszych zakonnic na antenie katolickiej telewizji EWTN.

Historia Rhody Wise to opowieść o odrzuceniu i odkupieniu. Przez długi czas odrzucała ona katolików i ignorowała znaki, jakie Bóg stawiał na jej drodze. Aż do chwili, kiedy ciężko zachorowała i z pewną zakonnicą pomodliła się na różańcu. Od tamtego momentu nie tylko była katoliczką, lecz także zaczęła mieć widzenia Jezusa i św. Teresy z Lisieux, otrzymała stygmaty, a za jej wstawiennictwem chorzy doznawali uzdrowienia.

Nawróciła się przez różaniec

Rhoda Wise przyszła na świat 22 lutego 1888 r. w amerykańskim stanie Ohio, w licznej protestanckiej rodzinie. Od najmłodszych lat była wątłego zdrowia. Jako szesnastolatka trafiła do szpitala z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego i już wtedy otrzymała pierwszy znak: pewna siostra zakonna z tej kliniki dała jej w prezencie medalik ze św. Benedyktem. Rhoda przyjęła podarunek, by nie sprawić przykrości zakonnicy, ale nie wykazała szczególnego zainteresowania nim.

Pierwsze małżeństwo Rhody Wise trwało zaledwie pół roku, gdyż jej mąż zmarł na skutek wylewu krwi do mózgu. W wieku dwudziestu ośmiu lat zdecydowała się wyjść ponownie za mąż, ale jej drugi małżonek okazał się alkoholikiem i doprowadził rodzinę do ruiny, a także zmusił do aż siedmiu przeprowadzek. Macierzyństwo również było źródłem bólu dla Rhody, ponieważ jej jedyna córka w młodym wieku padła śmiertelną ofiarą grypy hiszpanki. Szczęśliwie jej druga (adoptowana) córka do końca życia była dla niej pociechą.

Do wszystkich nieszczęść doszła jeszcze poważna komplikacja po operacji raka żołądka, prowadząca do bardzo bolesnej infekcji. Niedługo później w wyniku upadku doznała uszkodzenia nogi, na które lekarze niewiele potrafili poradzić.

Widzenia Jezusa i św. Teresy z Lisieux

Przy okazji kilkakrotnych pobytów w szpitalu Rhoda Wise ponownie stykała się z zakonnicami, które pragnęły podtrzymać ją na duchu w chorobie. Ona, jak wcześniej, słuchała ich z grzeczności. Ale pewnego dnia na widok krucyfiksu na szyi jednej z sióstr, poczuła potrzebę odmówienia różańca. Wtedy na stałe związała się z katolicyzmem. Oficjalnie nawróciła się na początku 1939 roku.

Wkrótce potem zaczęli objawiać się jej Jezus oraz św. Teresa z Lisieux. Te widzenia miały nie tylko uleczyć ją z chorób, ale również uczynić ją narzędziem do tego, by Bóg mógł przez nią uzdrawiać innych i by w ten sposób przyprowadzać ich do Niego. To właśnie usłyszała, jak sama twierdziła, od Jezusa, w tracie jednego z objawień: „Jeszcze bardziej cudowne uzdrowienia od twojego będą się działy w tym miejscu”.

W krótkim czasie zniknęła blizna w żołądku, a wraz z nią ból wywołany podrażnieniem, który ani na chwilę nie pozwalał o sobie zapomnieć. W równie cudowny sposób uzdrowiona została jej stopa – po nieodwracalnej kontuzji nie było śladu. Po tym jak ustąpiły wszystkie fizyczne dolegliwości fizyczne, Rhoda Wise otrzymała stygmaty w postaci ran korony cierniowej Chrystusa oraz rany na dłoniach i stopach, które nosiła przez całe lata. Przez jej dom przewijało się mnóstwo ludzi – niektórzy przybywali z ciekawości, a inni z pobudek religijnych. Wielu było dane otrzymać od Rhody błogosławieństwo.

Uzdrowienie Matki Angeliki

W gronie osób uzdrowionych za wstawiennictwem Rhody znajdowała się młoda dziewczyna o imieniu Rita Rizzo. Miała ona wówczas dziewiętnaście lat i udała się do Rhody z prośbą o cud uzdrowienia z bardzo poważnej dolegliwości żołądka. Po odmówieniu nowenny do św. Teresy, jaką poleciła jej odmawiać Rhoda, Rita została uzdrowiona. Na skutek tego wydarzenia postanowiła poświęcić się Bogu i wstąpić do zakonu klarysek, gdzie już jako Matka Angelica założyła stację telewizyjną, co uczyniło z niej jedną z najsłynniejszych i najbardziej wpływowych zakonnic w całych Stanach Zjednoczonych.

Przez wiele lat dom Rhody był celem pielgrzymek. Po jej śmierci 7 lipca 1948 roku, w ceremonii pogrzebowej żegnały ją tłumy. Od tamtej chwili jej dom położony w miejscowości Canton pozostaje w nienaruszonym stanie. Można w nim oglądać między innymi takie przedmioty jak słynne „krzesło Jezusa”, na którym Rhoda w trakcie objawień widywała siedzącego Chrystusa.

Została ogłoszona służebnicą Bożą, a jej proces beatyfikacyjny jest w toku.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.