Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny. Zamilkły telefony, przerwano programy telewizyjne i radiowe. Pojawiła się niepewność, lęk, represje i internowania. O jednym z cichych bohaterów grudnia ’81 opowiada Grzegorz Linkowski. W filmie dokumentalnym „Taksówkarz” portretuje lubelskiego taksówkarza, który jeździł ulicami miasta w noc wprowadzenia stanu wojennego.
Reżyser ma na koncie m.in. takie produkcje, jak: Święte dzieci – o podopiecznych Hospicjum im. Małego Księcia czy Nasz Profesor Papieżem – portret Jana Pawła II z czasów pracy na KUL-u.
Taksówkarz. Cichy bohater 13 grudnia
Skąd pomysł na film o stanie wojennym?
Grzegorz Linkowski: Podsunął mi go Leszek Gorgol, kolega i współuczestnik strajku studenckiego NZS-u z listopada/grudnia 1981 roku. 13 grudnia 1981 roku był on też uczestnikiem nocnego rajdu ulicami Lublina wraz z taksówkarzem Andrzejem Nowackim. Po latach, dzięki apelowi w Radiu Lublin, Gorgol odnalazł taksówkarza i obydwaj postanowili jeszcze raz odbyć podróż ulicami Lublina, by powrócić do tamtych godzin, które poprzedziły wprowadzenie stanu wojennego.
Bohater, wykonując zawód taksówkarza, mógł zobaczyć więcej niż inni, przebywający w tamtą grudniową noc w swoich domach. Co zrobił z tą wiedzą?
Taksówkarz to cichy bohater 13 grudnia. Zauważył niespotykany wcześniej ruch pojazdów milicyjnych i wojskowych i uznał, że dzieje się coś niepokojącego. Zaproponował Gorgolowi, żeby jeździli razem, by informowali i ostrzegali ludzi z Solidarności i z opozycji. Widzieli grupki milicjantów wchodzących do budynków mieszkalnych i wyprowadzających pierwszych internowanych.
Próbowali też zdobywać informacje o tym, co dzieje się poza Lublinem. Kontaktowali się z instytucjami, które mogły jeszcze mieć łączność, np. z pogotowiem ratunkowym i z kolejarzami. Po zawiadomieniu środowiska akademickiego o grożącym im niebezpieczeństwie taksówkarz uznał, że powinni też powiadomić struktury Solidarności dużych zakładów pracy. To on był naocznym świadkiem ataku znacznych sił ZOMO i SB na siedzibę Solidarności w Lublinie.
13 grudnia 1981 oczami taksówkarza
Taksówkarz to kluczowa postać czy raczej „łącznik” między wydarzeniami?
Sylwetka taksówkarza stała się pretekstem do filmowej opowieści; jest on łącznikiem między kolejnymi bohaterami. Wraz z nim poznajemy ludzi biorących udział w wydarzeniach sprzed czterech dekad. W kolejnych sekwencjach nocnego rajdu odkrywamy nowe wątki i postaci, przywołujemy najważniejsze miejsca i działania z tamtej nocy: pacyfikację Zarządu Regionu Solidarności, obserwację ruchu w okolicach komend milicji i Komitetu PZPR, wspomniane pierwsze internowania, brak łączności telefonicznej.
Ożywają relacje kluczowych świadków pacyfikacji dotyczące aresztowań działaczy opozycji i Solidarności oraz wspomnienia ludzi, którzy w pamiętną noc próbowali ostrzegać innych i zapobiegać represjom. Bohaterowie przywołują nastrój niepokoju, bo przecież nikt nie wiedział, co się wydarzy za chwilę. Czy dojdzie do interwencji wojsk radzieckich, czy będzie to doraźna akcja prewencyjna przeciw opozycji i przeciwko Solidarności?
Pierwsza noc stanu wojennego w filmie
Jaki obraz tamtych czasów wyłania się z tych opowieści?
Film rekonstruuje wydarzenia pierwszej nocy stanu wojennego: podróż ulicami Lublina i najważniejsze miejsca; oprócz tych, o których wspomniałem wcześniej, także kluczowe zakłady pracy, takie jak FSC, WSK Świdnik, LZNS, Dworzec PKP itd. Odżywają opowieści taksówkarza i byłego studenta oraz innych kluczowych świadków. Wyłania się z nich również obraz nadziei na przeobrażenia w kraju po sierpniu 1980 roku. Obraz wielkiego zrywu Solidarności oraz społecznej weryfikacji prawdziwej solidarności międzyludzkiej. Widać to szczególnie w tak krytycznym momencie, jakim było wprowadzenie stanu wojennego.
Jak bohaterowie oceniają miniony czas z perspektywy czterech dekad?
Są to ważne w ich życiu doświadczenia, kształtujące postawę moralną i pokoleniową. Bohaterowie wykazują się również poczuciem humoru, który towarzyszył im w wielu sytuacjach, mimo oczywistych zagrożeń. Najważniejszą wartością nadal pozostaje dla nich prawdziwa solidarność między ludźmi, pomoc, empatia i wspólnota w działaniach.
*Film będzie można obejrzeć w telewizji publicznej TVP1 15.12 o godz. 22.30 i TVP Polonia 20.12 o godz. 22:35