Muzyka ma moc przekraczania wielu barier, także tych związanych z wiekiem czy chorobą. Przekonała się o tym Sheela Awe. Jej 93-letni dziadek choruje na Alzheimera. Kobieta kilka razy dziennie musi wyjaśniać staruszkowi, kim jest i jak ma na imię.
Któregoś dnia postanowiła, że zagra seniorowi na fortepianie. Nagranie opublikowała w mediach społecznościowych. Nie tylko jej talent zachwycił internautów, ale także historia, która związana jest z tą muzyką.
Najważniejsze jest to, co pochodzi z serca
Mężczyzna, zaintrygowany piosenką, którą słyszy, zagląda do pokoju. Zobaczył swoją wnuczkę grającą na fortepianie. 93-latek wszedł do środka i nieco się zbliżył do instrumentu. Po chwili, na znak aprobaty, podniósł kciuk w górę. Na twarzy dziewczyny pojawił się uśmiech. Staruszek usiadł w fotelu i nadał słuchał jej gry. Zachowywał się tak, jakby siedział w pierwszym rzędzie sali, w której właśnie trwa koncert. Po kilku sekundach wyruszył do "krainy snów" i uciął sobie drzemkę, wsłuchując się w dźwięki muzyki.
Wideo młodej kobiety grającej specjalnie dla dziadka zyskało popularność w internecie. Ponad 10 milionów użytkowników sieci obejrzało już to nagranie. Filmik pokazuje, że nie zawsze potrzebne są słowa, aby podzielić się z kimś chwilą radości.
Czasami jest tak, że to, co pochodzi prosto z serca, otwiera drogę do przeżycia drogocennych chwil, które pielęgnuje się przez resztę życia. "Troszcz się o swoich bliskich i spraw, aby każda chwila się liczyła. Czas jest cenny" – przekonuje Sheela.
Liczy się teraźniejszość
Na komentarze internautów nie trzeba było długo czekać. "Graj piosenki, które były popularne w jego czasach! Może uda się odblokować jakieś wspomnienia? Muzyka ma potężną i magiczną moc!"; "Kobieta przypomina, abyśmy cenili czas ze swoimi bliskimi. To jest niesamowite. Łzy płyną z oczu, bo to takie wzruszające"; "Ten filmik daje nadzieję, opowiada historię, która jest tak prosta. Ona wie, że dla dziadka nie ma przeszłości, nie ma też sposobu, aby zaplanować przyszłość, ale jest teraźniejszość"; "OMG Shell, to nagranie sprawiło, że się popłakałam i tak bardzo tęsknię za swoim dziadkiem"; "Pracowałem jako opiekun osób starszych z Alzheimerem i demencją, a muzyka jest czasami jedynym sposobem na nawiązanie z nimi kontaktu. Wszyscy moi pacjenci zajmują szczególne miejsce w moim sercu, mimo, że nigdy nie wiedzieli, kim dla nich jestem" – to tylko niektóre z wypowiedzi, które można przeczytać w sieci.
Alzheimer to poważny problem
Według obliczeń założonej w 1984 roku organizacji Alzheimer’s Disease International (ADI), na świecie co 3 sekundy ktoś zapada na jakiś rodzaj demencji. Szacuje się, że dziś na chorobę Alzheimera na świecie choruje od 15 do 21 milionów ludzi, w Polsce ta liczba przekroczyła już 350 tysięcy. ADI prognozuje, że w 2050 roku na różnego rodzaju demencje będzie cierpieć 131,5 miliona ludzi.
Choroba Alzheimera dotyka coraz młodszych ludzi. Objawia się narastającym otępieniem umysłowym, a chory zaczyna zapominać podstawowe rzeczy związane z pracą oraz czynnościami dnia codziennego. Pojawiają się problemy z doborem odpowiednich słów, zapominaniem imion oraz gubienie rzeczy. Z czasem chory przestaje poznawać bliskich, nie może wykonywać samodzielnie podstawowych obowiązków i nie panuje nad czynnościami fizjologicznymi.