Franciszek rozdał członkom Konferencji Episkopatu Włoch obrazek Dobrego Pasterza z „błogosławieństwami biskupa”. Rozmowa z Ojcem Świętym rozpoczęła nadzwyczajne zgromadzenie Włoskiej Konferencji Biskupiej. Spotkanie papieża z włoskimi hierarchami, obradującymi w hotelu Ergife Palace w Rzymie, miało charakter zamknięty.
Obrady biskupów, które potrwają do 25 listopada, poświęcone są drodze synodalnej Kościoła we Włoszech, rozpoczętej w maju tego roku.
Oto osiem błogosławieństw, które zaprezentował biskupom papież Franciszek, w tłumaczeniu na język polski.
8 błogosławieństw dla biskupów
Błogosławiony biskup, który z ubóstwa i dzielenia się uczynił swój styl życia, albowiem swoim świadectwem buduje królestwo niebios.
Błogosławiony biskup, który nie boi się zalać swej twarzy łzami, aby mogły się w nich przejrzeć ludzkie bóle, trudy prezbiterów, znajdując Bożą pociechę w uścisku z cierpiącym.
Błogosławiony biskup, który uważa swą funkcję za posługę, a nie za władzę, czyniąc z łagodności swą siłę, dając wszystkim prawo obywatelstwa we własnym sercu, aby posiąść ziemię obiecaną cichym.
Błogosławiony biskup, który nie zamyka się w służbowych pałacach, który nie staje się biurokratą zwracającym uwagę bardziej na statystyki niż na twarze, bardziej na procedury niż na historie, starając się walczyć u boku człowieka o Boże marzenie o sprawiedliwości, albowiem Pan spotykany w ciszy codziennej modlitwy będzie jego pokarmem.
Błogosławiony biskup, który ma serce dla nędzy świata, który nie boi się ubrudzić rąk błotem ludzkiej duszy, aby znaleźć tam Boże złoto, który nie gorszy się grzechem i kruchością innych, bo jest świadomy własnej nędzy, albowiem spojrzenie Ukrzyżowanego Zmartwychwstałego będzie dla niego pieczęcią nieskończonego przebaczenia.
Błogosławiony biskup, który usuwa obłudę z serca, który unika wszelkiej dynamiki dwuznaczności, który marzy o dobru nawet pośród zła, albowiem będzie mógł cieszyć się obliczem Boga, znajdując jego odbicie w każdej kałuży miasta ludzi.
Błogosławiony biskup, który wprowadza pokój, który prowadzi drogami pojednania, który sieje w sercu prezbiterium ziarno komunii, który towarzyszy podzielonemu społeczeństwu na ścieżce pojednania, który bierze za rękę każdego mężczyznę i każdą kobietę dobrej woli, aby budować braterstwo: Bóg rozpozna w nim swego syna.
Błogosławiony biskup, który dla Ewangelii nie boi się iść pod prąd, czyniąc „surowym” swe oblicze, takim jakie Chrystus zwrócił ku Jerozolimie, nie dając się powstrzymać niezrozumieniu i przeszkodom, albowiem wie, że królestwo Boże postępuje pośród sprzeczności świata.