Zabawy z dziećmi. 15 propozycji na długie listopadowe wieczory

Listopad – podobno najmniej lubiany miesiąc w roku. Za oknem zimno, szybciej robi się ciemno, a wiatr i deszcz często zniechęcają do wyjścia na zewnątrz. Do tego wiecznie powracające przeziębienia… Siłą rzeczy, więcej czasu spędzamy w domu. Oto garść naszych sprawdzonych zabaw, które urozmaicą domową, jesienną nudę.

Dzieci uwielbiają bawić się cieniami. Klimat wcześnie zachodzącego słońca doskonale sprzyja tej zabawie, którą można wówczas wydłużać znacznie bardziej niż na moment tuż przed snem. Oprócz śmiesznych postaci z paluszków możemy pod światło podstawiać pluszaki, figurki zwierząt albo zrobić papierowe kukiełki.

Banalnie prosta sprawa, a składniki – sól, mąka, woda – to coś, co można znaleźć od ręki w kuchni. Zabawa może trwać godzinami, a najlepsze jest to, że po wyschnięciu nasze dzieła da się pomalować. To dobry pomysł na przygotowanie świątecznych ozdób.

Pięknych liści mamy w listopadzie pod dostatkiem. Nie brakuje też sposobów na ich wykorzystanie. Na przykład? Bukiet z liści, zielnik, malowanie, odrysowywanie kształtów i ich dopasowywanie, kolaże, stemple (kładziemy liść pod cienką kartkę i rysujemy po powierzchni).

To jedna z moich ulubionych prac z dzieciństwa. Prosiłam mamę, aby zszyła mi kilka kartek i tworzyłam własne historie. Z obrazkami, ozdobną okładką, przygodami z wyobraźni…

Do teatrzyku możemy zaangażować więcej członków rodziny. Potrzebna jest przecież widownia! Dla widzów – bilety. Scenografia, kukiełki, przebrania, muzyka. Słowem: rozrywka na długi czas!

Kino domowe nie musi być ograniczone wyłącznie do włączenia dzieciom bajki. Zacznijmy od tego, że miło jest oglądać coś wspólnie. Do kina również dzieci mogą wykonać bilety albo plakat zapowiadający seans. No i popcorn czy… marchewki – w zależności od upodobań "chrupaczy".

Kartony to kolejny tani materiał, który pozwoli na zrobienie „czegoś z niczego”. Co można wyczarować z kartonu? Domek, telewizor, pralkę, kuchenkę, parking/garaż, instrumenty, pojazdy, rakietę, tarczę, miecz, ludziki, zwierzęta, ozdobne pudełko na drobiazgi… Reszta to już kwestia waszej wyobraźni!

Potrzebna będzie rolka papieru do rysowania lub kilka/kilkanaście kartek sklejonych ze sobą tak, aby powstała długa przestrzeń do rysowania na podłodze. Każdy znajdzie tu swoje miejsce, by stworzyć wspólne dzieło. Na przykład miasto, po którym później będą jeździły autka lub poruszały się figurki. Na długim arkuszu możemy też odrysować kształt naszego ciała i dorysowywać poszczególne elementy.

Dłuższe popołudnia dają nam możliwość pobycia razem również w kuchni i zrobienia smakołyków, na które zwykle nie mamy czasu. Co powiecie na przygotowanie wspólnej kolacji z jesiennych darów natury? Chyba wszyscy przepadają przecież za dynią i jabłkami.

Kto powiedział, że z kasztanów możemy wykonać jedynie ludziki? Jest trochę możliwości na wykorzystanie ich inaczej – na przykład ćwiczenie celności i organizacja rodzinnego konkursu na rzut kasztanem do celu. Kasztan może okazać się też świetnym krążkiem hokejowym, cymbergajowym odbijakiem albo jednym z elementów toru przeszkód.

Zbudowanie bazy z koców i poduszek, czyli standardowa zabawa z naszych dziecięcych lat, to wspaniały pomysł na stworzenie miłej atmosfery na wspólne czytanie jesienno-zimowych opowieści. Miękkie wnętrze, latarka, gorąca czekolada… brzmi przyjemnie, prawda?

Gdy dzieci nie mogą wybiegać się na dworze, warto zorganizować trochę miejsca na ruch w domu. Kałuże łatwo zrobić z koca albo hula-hoop. Maluchy biegają, i na słowa „skok w kałużę” muszą szybko znaleźć się w środku. Dobrze przy tej zabawie wykorzystać muzykę i wykonywać skoki, kiedy ta ucichnie.

Z papieru lub kartonu wycinamy sporo grzybków. Następnie w tajemnicy przed dziećmi chowamy je w przeróżnych miejscach domu. Zbieraczom rozdajemy koszyki. Umawiamy się na czas zbiorów. Kto zbierze najwięcej, ten…?

Szukamy w domu starych gazet, ulotek, zużytych pudełek, skrawków materiałów, niepotrzebnych guzików i innych tego typu rzeczy. Szykujemy klej, nożyczki, kartki. I… tworzymy!

Ciekawym projektem zespołowym jest wykonanie karmnika dla ptaków. Jeśli nie mamy akurat desek i gwoździ, nic nie szkodzi! W internecie znajdziemy mnóstwo inspiracji na karmnik DIY. Możemy wykorzystać na przykład plastikowe butelki, puszki, a nawet karton po soku.

Dobrej, rodzinnej zabawy!