separateurCreated with Sketch.

Dlaczego Kościół sprzeciwia się zarówno obowiązkowym szczepieniom, jak i zwolnieniom ze szczepienia?

GREEN PASS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ponieważ coraz więcej firm i uniwersytetów wprowadza obowiązek szczepienia przeciw COVID-19 dla swoich pracowników i studentów, wielu biskupów katolickich poinstruowało księży, aby ci nie wydawali zaświadczeń o zwolnieniu ze szczepień motywowanym względami sumienia.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Według dokumentu wydanego przez archidiecezję nowojorską: „Nie ma podstaw, by kapłan mógł wystawić zwolnienie ze szczepienia przeciw COVID-19 motywowane względami sumienia”. Jednocześnie jednak „każdy może podjąć dobrowolną decyzję o przyjęciu szczepionki w oparciu o własne przekonania” – czytamy w stanowisku.

Archidiecezja filadelfijska poszła podobnym tropem. „Poszczególne osoby mogą chcieć ubiegać się o zwolnienie ze szczepień, motywując to racjami sumienia” – napisał wikariusz archidiecezji ds. duchowieństwa, ks. Michael F. Hennelly. „W takich przypadkach ciężar poparcia takiej prośby nie leży po stronie lokalnego Kościoła... nie możemy udzielić poparcia prośbom o zwolnienie na tej podstawie” – stwierdził duchowny.

Inne amerykańskie diecezje, w tym Chicago, Las Vegas, Los Angeles i San Antonio, również odmówiły wydawania zaświadczeń o zwolnieniu ze szczepień motywowanym przekonaniami religijnymi. Samo pojęcie zwolnienia ze szczepień ze względu na przekonania religijne trudno jest zresztą sprecyzować. Jeszcze więcej pytań pojawia się jednak, gdy ludzie zaczynają zastanawiać się nad podstawami moralnymi obowiązku szczepień i nad tym, czy Kościół powinien go popierać, czy też nie.

Czym jest dyspensa motywowana względami religijnymi?

Profesor filozofii Joshua Hochschild definiuje to pojęcie następująco: „(...) najbardziej podstawowa wykładnia jest taka, że tylko osoba wyznająca religię, która jawnie zakazuje narzucanego działania czy czynności, może odmówić jej wykonania, powołując się na swoje przekonania religijne”. Ponieważ Kościół katolicki, poprzez oświadczenie swojego najwyższego organu doktrynalnego, Kongregacji Nauki Wiary stwierdził, że wierni mogą zdecydować się na przyjęcie szczepionki COVID-19, nie ma wyraźnego zakazu szczepień dla katolików.

Jak zauważa katolicki etyk medyczny Charlie Camosy: „Dla niektórych zwolnienie z racji przekonań religijnych oznacza uzyskanie zaświadczenia od władz kościelnych potwierdzającego, że Kościół katolicki popiera argumenty dotyczące bliskiego związku szczepionek z poważnym złem aborcji”. Kościół katolicki wyjaśnił jednak, że katolicy mogą przyjmować szczepionki przeciw COVID-19, a ich związek z aborcją opisany jest jako odległy, a nie bliski współudział w złu.

„Nie” dla zwolnień, ale też dla obowiązku szczepienia

Moralność szczepień z katolickiego punktu widzenia jest przede wszystkim kwestią sumienia. Jak tłumaczy Hochschild: „Wiara katolicka nie wymaga bezwzględnie szczepień. Kościół naucza, że decyzje medyczne powinny być dobrowolne oraz że nie należy być nieposłusznym własnemu sumieniu”. Ponieważ szczepienia są zapobiegawczą procedurą medyczną, osoby decydują się na ich przyjęcie, mając na uwadze ochronę własnego zdrowia i zwiększenie odporności społeczeństwa. Kongregacja Nauki Wiary stwierdza: „Praktyczne rozumowanie pokazuje, że szczepienie nie jest z zasady obowiązkiem moralnym i dlatego musi być dobrowolne”.

Kościół nieugięcie stoi na stanowisku, że to sumienie kieruje życiem moralnym człowieka i musi być ono dobrze uformowane. Katechizm, powołując się na Sobór Watykański II, stwierdza jednoznacznie: „Człowiek ma prawo działać zgodnie z sumieniem i wolnością, by osobiście podejmować decyzje moralne. Nie wolno więc go zmuszać, aby postępował wbrew swojemu sumieniu. Ale nie wolno mu też przeszkadzać w postępowaniu zgodnie z własnym sumieniem, zwłaszcza w dziedzinie religijnej’”(KKK 1782). Dzięki katolickiemu rozumieniu prymatu sumienia, wierni, którzy zdecydują się nie przyjmować szczepionek przeciw COVID-19, mogliby domagać się wsparcia ze strony nauki katolickiej w staraniach o zwolnienie z obowiązku szczepień, ale raczej motywowane sprzeciwem sumienia niż względami religijnymi jako takimi.

Gdzie zaczyna się relatywizm?

W tym momencie ktoś mógłby zaprotestować: jaka jest różnica między świętością osobistego sumienia a relatywizmem? Hochschild wyjaśnia: „Powołując się na autorytet sumienia, katolicy nie twierdzą, że wszystko jest dozwolone lub że nie ma dobrych odpowiedzi. Twierdzą natomiast, że w niektórych sprawach, tam gdzie rozważane działanie nie jest ani absolutnie wymagane, ani absolutnie zabronione, podjęcie właściwej decyzji wymaga świadomego zaangażowania osoby dokonującej wyboru”.

Takie decyzje wymagają osobistej odpowiedzialności i uważnej, roztropnej refleksji. Jak podkreśla Hochschild: „Trzeba ćwiczyć swoje sumienie, aby rozeznać właściwą odpowiedź, ponieważ dla danej osoby może ona być czymś, co tylko ona sama, a być może także osoby jej najbliższe, mogą rozeznać”.

Etyk medyczny Charlie Camosy przypomina, że, jak uczy Katechizm, „Kościół katolicki wspiera prawo do wolności sumienia i zakaz stosowania przymusu, aby nikt nie musiał podejmować decyzji sprzecznej z własnym sumieniem. Jest to szczególnie istotne w przypadku zabiegów medycznych”. 

Tak więc, w ścisłym rozumieniu, katolicy nie powinni ubiegać się o zwolnienie ze względów religijnych, lecz dzięki prymatowi sumienia mogą sprzeciwiać się szczepieniom. Ta ostatnia zasada kształtuje odpowiedź Kościoła („nie”) na pytanie obowiązek szczepień.

Szczepienia a dobro wspólne

W katolickiej tradycji moralnej jednym z czynników, które ludzie biorą pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, jest ich osobisty wpływ na dobro wspólne. Jak zauważa Camosy: „Nawet jeśli zdarzają się przypadki wyłamujące się z reguły, szczepionki faktycznie obniżają wskaźniki infekcji. To poważny argument na rzecz tego, by je przyjmować, a przez to pozytywnie wpływać na dobro wspólne. Oznacza to, że szczepienie się jest nie tylko powinnością związaną z troską o własne życie jako dar od Boga, ale także z troską o dobro wspólne, rozumiane jako możliwość zapewnienia opieki medycznej chorym na danym terenie”.

Mikrobiolog i badacz szczepionek o. Nicanor Austriaco OP podkreśla, że szczepienia wzmacniają indywidualny system odpornościowy, ale także uwalniają zasoby medyczne dla innych. Według dominikanina: „Nasze obecne szczepionki są nadal bardzo skuteczne w zapobieganiu ciężkiej postaci COVID-19, hospitalizacji i śmierci. Można powiedzieć, że przekształcają one chorobę śmiertelną w łagodniejszą, z którą możemy jako społeczeństwo żyć. To ratuje życie i odsuwa groźbę załamania się systemu opieki zdrowotnej”. 

Katolicy, których sumienie powstrzymuje od przyjęcia szczepionki na COVID-19, muszą nadal podejmować odpowiednie środki w celu ochrony dobra wspólnego. Kongregacja Nauki Wiary stwierdza, że osoby odmawiające szczepień powinny „innymi sposobami profilaktycznymi i właściwymi zachowaniami powziąć kroki dla uniknięcia stania się nośnikami transmisji czynnika infekcyjnego. W sposób szczególny powinny one unikać wszelkiego zagrożenia dla zdrowia tych, którzy nie mogą zostać zaszczepieni z powodów medycznych lub innej natury, a którzy są osobami najbardziej wrażliwymi”.

Dynamiczna sytuacja

Obecna sytuacja jest nadal dynamiczna i ma skomplikowany wymiar etyczny i naukowy. Widoczny jest tu np. problem globalnych nierówności. Bogate narody szukają szczepionek wspomagających dla swoich zdrowszych grup ludności, podczas gdy biedniejsze kraje mają jednocyfrowe wskaźniki szczepień z powodu braku szczepionek. Ponadto, w miarę jak naukowcy i eksperci w dziedzinie zdrowia publicznego będą dokonywać przeglądu coraz większej ilości dostępnych danych, będą też podejmować refleksję nad najlepszymi sposobami działania, szczególnie w obliczu obaw dotyczących nowych wariantów wirusa i skuteczności szczepionek.

Dla Kościoła decyzja o poddaniu się szczepieniu lub rezygnacji z niego pozostaje w gestii indywidualnego sumienia osoby. Dlatego też liderzy Kościoła katolickiego konsekwentnie nalegają, by mówić „nie” zarówno zwolnieniom ze szczepień motywowanym względami religijnymi, jak i przymusowi szczepień.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.