Amerykański aktor Shia LaBeouf znany z filmu "Transformers" zagra o. Pio w nowym filmie reżysera Abela Ferrary. 35-letni artysta zagra świętego kapucyna w młodości.
Wiadomością podzielił się prawdziwy kapucyn, ojciec Hai Ho z Kalifornii. Shia LaBeouf spędził czas ze wspólnotą franciszkańską, aby lepiej przygotować się do produkcji. Jak mówi zakonnik, „wspaniale było spotkać się z aktorami, poznać ich historię, a także podzielić się życiem zakonnym, poznać Jezusa i kapucynów”.
W filmie opublikowanym przez zakonnika aktor deklaruje:
„Jestem Shia LaBeouf i jestem całkowicie pochłonięty czymś znacznie większym ode mnie. Nie wiem, czy kiedykolwiek w życiu spotkałem grupę mężczyzn zaangażowanych w coś tak bardzo.
To bardzo poruszające widzieć ludzi poddających się czemuś tak boskiemu i pocieszające jest to, że istnieje takie braterstwo, jakie zobaczyłem między nimi. Odkąd tu przyjechałem, odnalazłem tylko łaskę.
Jestem bardzo zaszczycony, że mogę cię poznać. Kręcimy film – ja, Abel Ferrara i William DaFoe – o wielkim Ojcu Pio, i staramy się jak najbardziej zbliżyć do dokładnego odzwierciedlenia tego, co to znaczy być zakonnikiem. Staramy się jak najbardziej zbliżyć się do tej relacji – namacalnej, dotykalnej, jaką ten człowiek miał z Chrystusem. I niesiemy światu Dobrą Nowinę”.
Aktor już podczas rozmowy z magazynem Interview wypowiadał się na temat swojej osobistej drogi wiary. Shia LaBeouf podczas kręcenia jednego ze swoich filmów w 2014 roku dokonał konwersji z judaizmu na chrześcijaństwo. Powiedział wtedy:
„Odnalazłem Boga. Zostałem chrześcijaninem… naprawdę. Mogłem przeczytać tylko modlitwy, które były na papierze. Ale to było coś więcej, coś prawdziwego, co naprawdę mnie uratowało”.
Loading