Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Na przybycie 13-latka przed siedzibą włocławskiej komendy czekali nie tylko funkcjonariusze, ale także maskotka kujawsko-pomorskiej policji zwana Polfinkiem. Potem rozpoczęła się wspólna „służba” oraz wycieczka po poszczególnych wydziałach.
Najpierw Aron zajrzał do dyżurki, którą policjanci nazywają samym „sercem” komendy. Chłopiec przez chwilę miał szansę wcielić się w rolę dyżurnego jednostki i przy wykorzystaniu radiostacji skontaktował się z patrolami pracującymi na mieście.
Każda służba rozpoczyna się od odprawy funkcjonariuszy. Udział w niej wziął także i Aron, przysłuchując się przydzielaniu zadań i środków transportu.
A skoro o środkach transportu mowa, to nie można nie wspomnieć o tym, co każdego nastolatka bardzo interesuje. Aron mógł z bliska obejrzeć wszystkie policyjne pojazdy, takie jak: radiowozy, motocykle, quady, a nawet skuter wodny.
Poznał także czworonożnych policjantów, którzy wspierają mundurowych podczas codziennych patroli.
Funkcjonariusze zainscenizowali przed chłopcem sytuację, w której podejmują interwencję wobec osoby agresywnej. Pokazali wówczas, jak istotne jest w takiej sytuacji przygotowanie.
Aron odwiedził także wydział dochodzeniowy, gdzie prowadzi się postępowania w sprawie przestępstw zgłoszonych na policję. Chłopiec mógł zobaczyć również, jak wygląda zabezpieczenie ważnych śladów kryminalistycznych, takich jak np. ślady linii papilarnych czy zapachowe.
W swoim gabinecie przyjął Arona także podinsp. Jarosław Stocki, I zastępca Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku. Jak czytamy na stronie tamtejszego oddziału policji, „szef mundurowych był pod wrażeniem wiedzy, zaangażowania i entuzjazmu «detektywa» Arona”.