separateurCreated with Sketch.

Zobacz, jak pewien święty ojciec codziennie budził swojego syna

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dolors Massot - 21.06.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Święty Leonidas podchodził do małego Orygenesa i robił coś, co także i dziś może robić każdy ojciec.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Niewiele wiadomo o świętym Leonidasie z Aleksandrii. Wszelkie dane, jakimi dziś dysponujemy sugerują, że był silnym mężczyzną o niezłomnej wierze i czułym ojcem

Święty Leonidas był ojcem Orygenesa, jednego z najtęższych umysłów w historii chrześcijaństwa. 

Wiemy, że pochodzili z Aleksandrii (Egipt), miasta szczycącego się w tamtym czasie największą biblioteką na świecie. Spod pióra Orygenesa wyszło ponad 2 tys. dzieł teologicznych, między innymi traktat „O zasadach”, który systematyzuje podstawy wiary chrześcijańskiej. Wiadomo również, że tego wielkiego teologa dosięgnęła fala prześladowań chrześcijan za czasów cesarza Decjusza, w wyniku czego został aresztowany i poddany torturom, a na skutek doznanych ran zmarł niedługo później. 

Jednak historia Orygenesa bierze początek od jego ojca, który dał synowi przykład wiary i odwagi, a jednocześnie otoczył go prawdziwą miłością

Święty Leonidas sam również zginął śmiercią męczeńską. Został ścięty około 202 r. z rozkazu prefekta Septyma Sewera. Orygenes miał wtedy 18 lat, a jego rodzina została pozbawiona majątku. Oto, co w tamtym okresie oznaczało bycie chrześcijaninem. 

Możemy przypuszczać, że Orygenes zachowywał w pamięci nie tylko świadectwo, jakie swoją śmiercią dał św. Leonidas, ale również różne wspomnienia z czasów dzieciństwa i wczesnej młodości. 

Jeden gest szczególnie pięknie podsumowuje, jakiego miał ojca. 

Z relacji bł. Carla Gnocchiego, włoskiego kapłana z pierwszej połowy XX w. dowiadujemy się, że kiedy Orygenes był mały, co rano św. Leonidas budził go, całując go w serce. Czynił tak, gdyż uznawał, że jego syn był świątynią Trójcy Świętej

CHRONICLES

"Każdego ranka pochylał się, aby ucałować w serce swojego małego synka, uznając i oddając cześć obecnej w jego piersi Trójcy, która działa" – mówi Gnocchi. 

Ten gest nawiązuje do słów św. Pawła z Pierwszego Listu do Koryntian

Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście. (1 Kor 3,16-17)

Pocałunek składany na sercu niemowlęcia lub małego dziecka to drobny gest, który każdy ojciec może wykonywać także i dzisiaj, w XXI w. i nadal pozostaje znakiem miłości przepełnionej wiarą i nadzieją. 

Zapewne św. Leonidas opowiedział swojemu już nieco starszemu synowi, dlaczego budził go co rano tym pocałunkiem. Niewątpliwie w sercu Orygenesa stało się to źródłem tak silnej więzi z Bogiem. 

Orygenes dzisiaj jest ojcem Kościoła, a jego pisma wciąż inspirują wielu uczonych, którzy usiłują lepiej poznać Boga. 

*W Martyrologium Rzymskim św. Leonidasa wspominamy 22 kwietnia. 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.