Światowe media pokazały (za brytyjską agencją Reutera) filmik przedstawiający księdza tańczącego z radości z powodu przybycia do Karakoszu papieża Franciszka. Ten pełen radości taniec wielu osobom może kojarzyć się z biblijną sceną Dawida tańczącego przed Arką Przymierza.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Agencja podała, że tak spontanicznie okazującym swą radość kapłanem jest 31-letni Momika, który aktywnie pracował w komitecie przygotowującym przyjazd Ojca Świętego do miasta zdewastowanego przez tzw. Państwo Islamskie w latach 2014-2016.
Iracki ksiądz tańczy w Karakoszu
To było jak sen, który się spełnił – wyjaśnił duchowny swoją niecodzienną reakcję.
https://www.facebook.com/131459315949/videos/1036796520178766
Gdy terroryści islamscy najechali na miasto, wielu tamtejszych mieszkańców, w tym także ks. Momika, musiało schronić się w pobliskim Kurdystanie Irackim. Kapłan powrócił do Karakoszu, gdy tylko został on wyzwolony w 2016 r. i obecnie wraz z jego mieszkańcami bierze udział w jego odbudowywaniu.
Od czasu wojny nie widziałem tutaj takiej radości – powiedział ks. Momika, który później – wraz z kilkoma tysiącami swych rodaków – uczestniczył we wspólnej z Ojcem Świętym modlitwie Anioł Pański. Modlitwa odbyła się w największym w Iraku kościele pw. Maryi Niepokalanie Poczętej, zwanej Wielką.
Czytaj także:
Papieska podróż do Iraku niczym pielgrzymka do Ziemi Świętej
Czytaj także:
„Zabili ich, gdy chcieli zabrać ze sobą obraz Matki Bożej”. Do takiego Iraku przyjeżdża Franciszek