Czasem ledwo już zipiemy, gdy nasza uwaga fiksuje się na jednym detalu. Szybko wtedy przychodzą oceny: pod adresem siebie samego, relacji, życia, męża, żony. „Gorzej już być nie może”. „Jestem beznadziejna”. „Co się z tobą dzieje?!”.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
A gdyby tak pomyśleć o naszym małżeńskim życiu jak o filmie dokumentalnym i zapożyczyć z tego świata trochę obrazów, by wesprzeć waszą relację? Sprawdzić, co widzicie, stojąc za kamerą?
Oto trzecie ćwiczenie, które proponujemy wam z okazji trwającego właśnie Tygodnia Małżeństwa.
Dzień trzeciObiektyw, który pomaga widzieć szerzej
Czasem ledwo już zipiemy, gdy nasza uwaga fiksuje się na jednym detalu. Szybko wtedy przychodzą oceny: pod adresem siebie samego, relacji, życia, męża, żony. „Gorzej już być nie może”. „Jestem beznadziejna”. „Co się z tobą dzieje?!”.
Dlatego warto w swojej torbie reżysera i głównego bohatera własnego życia mieć obiektyw szerokokątny. Taki, który oddala obraz i pomaga zobaczyć wszystko z dalszej perspektywy. Zobaczyć coś, bez czego nie zrozumiemy ani siebie, ani drugiego, ani naszego życia: kontekst.
*
DZISIEJSZA PRAKTYKA: kiedy jest Ci trudno, spójrz z oddali na to, się u ciebie i u was dzieje. Zauważ kontekst, w jakim funkcjonujecie. Co ma aktualnie wpływ na to, jak się czujecie? Na wasz grafik? Pewne rzeczy może uda się dostrzec łatwiej: może dzisiejsze niewyspanie? Przesilenie zimowe odczuwane w ciele? Zmęczenie jakimś spiętrzeniem? Obciążenie chorobą dzieci? Trudności w pracy? Niewspierające komunikaty teściów czy sąsiadów?
Pewne elementy kontekstu mogą być już tak długotrwałe, że tracimy je z oczu. Jest tym na przykład pandemia, czyli taka sytuacja, że wiele rzeczy jest w stanie nadzwyczajnym. Że nasz układ nerwowy jest w stałym napięciu, szukając zagrożenia. Że jesteśmy albo razem w domu, albo przeżywamy większą ilość koniecznego kontaktu, albo ktoś znajomy czy bliski choruje. Wszystko ma na nas wpływ.
Gdy dostrzegasz kontekst, zamień oceny, jakie pojawiają się w twojej głowie na: „widzę, że jest nam trudno”, „widzę, że jest mi trudno”, „widzę, że jest mu/jej trudno”. Sprawdź, co się zmieni.
Czytaj także:
Wasze „Love Story” od kuchni, odc. 1. Proste ćwiczenia dla małżonków
Czytaj także:
Wasze „Love Story” od kuchni, odc. 2. Proste ćwiczenia dla małżonków
Czytaj także:
Wspieraj żonę jak… św. Józef! Oto 10 sposobów z filmu „Narodzenie”