Możemy kupować i jeść żywność w sposób świadomy, zgodny z naszymi przekonaniami i troską o innych.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dla katolika, który dąży do jedności życia, zrównoważona troska o ciało nie jest ani kaprysem, ani formą próżności, ale integralną częścią szacunku dla siebie i bliźniego, jako świątyń Ducha Świętego.
Godność ciała
W przeciwieństwie do innych nurtów duchowości nie wierzymy, że duch jest „przywiązany” do ciała, jakby to był tylko tymczasowy pojemnik. Zamiast tego wierzymy, że jesteśmy jednością ciała i ducha do tego stopnia, że zmartwychwstanie jest podstawowym filarem naszej wiary. Skoro dusza duchowa nie umiera i dlatego nie musi być wskrzeszona, zmartwychwstanie musi koniecznie odnosić się do ciała.
Jest oczywiste, że w czasie i przestrzeni ciało podlega ograniczeniom związanym z jakąkolwiek materią organiczną, w tym degradacji i śmierci biologicznej. Kiedy zmartwychwstaniemy na wieczność, w jakiś sposób odzyskamy naszą cielesną formę, ale w niezniszczalny sposób. Fizyczne istnienie poza tym światem jest z pewnością jednym z wielkich paradoksów i tajemnic wiary katolickiej, ale zgodnie z religią chrześcijańską fakt, że będziemy chronić własne ciała w jakiś wspaniały sposób wynika właśnie z naszej nierozerwalnej jedności.
Dla katolika ciało uczestniczy w wewnętrznej godności osoby ludzkiej jako całość i zasługuje na pełną miłości i świadomą opiekę. Nie należy tego mylić ani z kultem ciała, ani z lekceważeniem jego potrzeb. To kwestia równowagi i zdrowego rozsądku.
Cnoty i wady związane z naszym spojrzeniem na ciało
W tym kontekście możemy jeszcze wyraźniej zrozumieć cnoty chrześcijańskie, związane z szacunkiem dla ciała – zarówno naszego, jak i innych.
Wszyscy wiemy, jak ważne są dla chrześcijan cnoty takie jak czystość i skromność. Rozumiemy siłę chrześcijańskich przekonań dotyczących faktu, że życie ludzkie musi być chronione z odpowiedzialnością i miłością od poczęcia do naturalnej śmierci.
Ta sama logika szacunku dla ciała odnosi się również do prawidłowego odżywiania, które jest jednym z najbardziej oczywistych wymogów pielęgnacji ciała. To co jemy i pijemy, ma znaczący wpływ na sposób, w jaki cenimy skarb życia otrzymany od Boga, nawet w tej przejściowej fazie istnienia w świecie materialnym.
Poza tym sposób odżywiania się ma ważne konsekwencje, które wykraczają daleko poza nas samych. Nasza nieostrożność w sposobie, w jaki produkujemy, konsumujemy i wyrzucamy żywność, może przyczyniać się do głodu, który dotyka wielu ludzi. Negatywne i nieodpowiedzialne nawyki w organizowaniu procesów produkcji i dystrybucji żywności mogą uniemożliwić milionom ludzi dostęp nie tylko do zdrowej żywności, ale także do praktycznie każdej formy żywienia.
W obliczu tych przesłanek i konsekwencji powinno być dla nas jasne, dlaczego mamy obowiązek rozważać nasze wybory żywieniowe i ich konsekwencje, zarówno dla nas samych, jak i dla naszych braci i sióstr, którzy mogą ponieść konsekwencje naszych wyborów. Myśląc o tym, co jeść, pamiętajmy zarówno o naszym zdrowiu fizycznym, jak i o zdrowiu i potrzebach innych. Oznacza to kupowanie i spożywanie jedzenia i napojów w sposób prawdziwie katolicki.
Czytaj także:
Jedzenie… Słowa Bożego! Powinieneś tego spróbować
Czytaj także:
Jaka jest różnica między postem a dietą? Jak w XXI w. uprawiać zdrową ascezę?