„Bóg nadal lituje się nad tymi ludźmi” – skomentowała dziennikarka Gregoria Díaz, która poinformowała o tym fakcie i zamieściła w sieci filmik przedstawiający ocalałą rzeźbę.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Wenezuelę obiegły zdjęcia zniszczeń, jakie w pierwszej połowie września wywołała rzeka El Limón w wiosce Aragua na północy kraju. Wystąpiła z brzegów i rozlała się na okoliczne tereny. Ogromna siła wody pozostawiła ślady błota, które nie szczędziło samochodów, drzew, a nawet kaplicy. Co zaskakujące, nienaruszona zachowała się rzeźba przedstawiająca Grób Pański, a także kilka innych wizerunków świętych.
Dziennikarka Gregoria Díaz udostępniła na Twitterze filmik, na którym widać, jak mieszkańcy wydobywają wizerunek Jezusa z kościoła. Opatrzyła go komentarzem:
Jak jakiś cud, rzeka El Limón zmieniła swój bieg. Święty Grobowiec, który spoczywa w kaplicy Santa Cruz, pozostał nienaruszony, dzięki czemu został wyjęty z gruzów i błota przez pobożnych mieszkańców. Bóg nadal okazuje miłosierdzie tym ludziom.
#9sep Como un milagro, el río El Limón cambio su cauce. El Santo Sepulcro que reposa en la Capilla Santa Cruz, quedó intacto y así lo sacaron los devotos vecinos en medio de escombros y lodo. Dios sigue teniendo misericordia de este pueblo#ElLimón #Aragua pic.twitter.com/uaL2WzWDQh
— Gregoria Díaz (@churuguara) September 10, 2020
Czy to cud?
Kościół katolicki formalnie nie uznaje tego typu zdarzenia za „cud”, ponieważ istnieją wiarygodne wytłumaczenia tego, co się wydarzyło. Mimo wszystko tego typu fakt z pewnością można zinterpretować jako „znak” nadziei. Poniższy artykuł wyjaśni ci, jakie kryteria powinny być spełnione, by Kościół uznał coś za cud:
Czytaj także:
Cuda się zdarzają. Ale jakie kryteria trzeba spełnić, by były uznane przez Kościół?