Samozadowolenie to tak naprawdę regres duchowy. Pod koniec każdego dnia uznajmy swoje winy i prośmy Boga o łaskę wzniesienia się ponad nie.Postęp duchowy wymaga od nas przyznawania się do własnych win i upadków. Przekonani o własnej doskonałości, nie postąpimy naprzód na drodze cnoty. Samozadowolenie to tak naprawdę regres duchowy.
Czytaj także:
Tę modlitwę odmawiają angielskie dzieci przed snem. Piękna rymowanka wieczorna
A przecież Bóg wzywa nas do pójścia za Nim. Cofając się w rozwoju duchowym, nie jesteśmy w stanie na to wezwanie odpowiedzieć.
Poniżej prezentujemy krótką modlitwę na koniec dnia. Błagamy w niej Boga o przebaczenie, uznajemy własne przewinienia i wyrażamy gotowość poprawy następnego dnia.
Modlitwa na koniec dnia
Ojcze miłosierdzia, który nie pragniesz śmierci grzesznika, przez wzgląd na swoje niezmierzone miłosierdzie wejrzyj na mnie, grzesznika niegodnego.
Uznaję i wyznaję wszystkie grzechy moje popełnione w całym życiu, a szczególnie w dniu minionym. Szczerze za nie żałuję. Upadam do Twych nóg, błagając, abyś zakrył me grzechy miłością swoją nieskończoną, którą wieczyście nas umiłowałeś. W miłosierdziu swoim przebacz mi grzechy, które dziś i do dziś popełniłem przeciw Tobie, przeciw bliźniemu i przeciw sobie samemu.
Boże wszechmocny! Stając przed Tobą i wszystkimi w niebie, postanawiam z mocą żyć w większej zgodzie z Twoją wolą. Pragnę być bardziej czujny wobec siebie, naprawiać swoje błędy i złe nawyki, pilniej wykonywać swoje obowiązki, unikając wszelkiego grzechu i każdej do niego okazji. Amen.
Czytaj także:
Chcesz odzyskać spokój przed snem? Odmawiaj tę piękną modlitwę
Czytaj także:
Poranna modlitwa: zacznij dzień piękną refleksją o cieple Bożego światła