Historia Anny Del Priore inspiruje do tego, by jeszcze bardziej pomóc seniorom w tych trudnych czasach pandemii.Podczas gdy świat stara się opanować pandemię i chronić tych najbardziej narażonych na zakażenie, 107-letniej Annie Del Priore udało się pokonać chorobę. Nie był to też wcale pierwszy przypadek, kiedy musiała zmierzyć się ze śmiertelnym zdrowotnym zagrożeniem.
Jako dziewczynka zachorowała na hiszpankę. Niewiarygodne, że ponad 100 lat później jej kruche ciało pokonało COVID-19! Jej 66-letnia wnuczka Darlene Jasmine przyznała, że nie wierzyła, że babcia wygra tę walkę. Jednak Bóg i Anna mieli inne plany.
“Byłam podekscytowana, kiedy z tego wyszła, ale cóż, to jest ona. Nie pozwala, żeby cokolwiek ją dopadło. Przeszła hiszpankę i wygrała z nią. Kocha życie i prawdopodobnie miała z tyłu głowy, że to jeszcze nie koniec” – Jasmine opowiada w rozmowie z “Today”.
Była krawcowa wychowała się na Brooklynie z pięciorgiem rodzeństwa i rodzicami, którzy byli głusi. Następnie poznała swojego męża, Franka, który był zawodowym tancerzem tanga. Para przeżyła ze sobą całe lata, ciesząc się wspólnym tańcem. Nawet po śmierci męża Del Priore pozostała aktywna, a do setnych urodzin chodziła codziennie ponad 1,5 km, by pogadać z przyjaciółmi.
“Nie myśli o swoim wieku, po prostu cieszy się każdym dniem. Uwielbia tańczyć i uwielbia muzykę. Kiedy słyszy muzykę, jej stopa zaczyna ruszać się w rytmie. Docenia małe rzeczy. Bo życie jest po to, by się nim cieszyć” – stwierdza jej wnuczka.
Wygląda na to, że joie de vivre udziela się nie tylko bohaterce, ale i jej rodzinie. 105-letnia siostra Anny również przetrwała dwie pandemie.
Można by zapytać, jak taka radosna seniorka zdołała pokonać niszczycielskie wirusy. Być może wynika to po części z jej podejścia do życia:
Bądź dobry dla innych, zachowaj dobrych przyjaciół, bądź szczery, kochaj Boga i jedz dużo ostrych papryczek!
Poniżej znajdziesz kilka przydatnych wskazówek, które podpowiedzą ci, jak wspierać osoby starsze w tych trudnych czasach.
Czytaj także:
Seniorzy udzielają najlepszych rad młodszemu pokoleniu – i to jest urocze!
Czytaj także:
Tęsknił, więc biegł siedem dni, by zobaczyć chorą na COVID-19 babcię