Przez dziesięciolecia przemysł rozrywkowy przedstawiał Syna Bożego w licznych filmach i serialach telewizyjnych. Efekty wywoływały niekiedy mieszane uczucia, zarówno w branży filmowej, jak i w kręgach chrześcijańskich. Ale bez względu na to, jak udany był film, wcielenie się w rolę Jezusa Chrystusa nie było łatwym zadaniem nawet dla największych aktorskich talentów Hollywood.
Aktorzy, którzy zagrali Jezusa
Dla niektórych była to kreacja, która określiła ich dalszą karierę aktorską, podczas gdy inni aktorzy wcielili się później w rozmaite role – dla przykładu Max von Sydow po odtworzeniu Jezusa zagrał postać… diabła. Co ciekawe, wielu aktorów grających Chrystusa nie deklarowało się jako chrześcijanie czy nawet osoby religijne, ale wielu przyznawało, że przedstawianie Zbawiciela jako człowieka, i zarazem Syna Bożego, sprawiło im wiele trudności.
Oto wybór cytatów, które pokażą, jakim doświadczeniem było dla aktorów nałożenie korony cierniowej