Jak najlepiej wykorzystać obecną „nową normalność”?Czekacie, aż życie wróci do normy? Modlicie się i macie nadzieję, że wkrótce znów będziecie mogli prowadzić życie towarzyskie? Albo, co ważniejsze, że można będzie znowu pracować? Ja też. Tymczasem nasze obecne przebywanie w kwarantannie lub odosobnieniu to właśnie nasze życie. To nasza nowa norma na najbliższą przyszłość. Pamiętajmy, że ta dziwaczna forma egzystencji w dobie przymusowej izolacji społecznej jest tak samo ważna, jak życie sprzed wirusa. Jakże łatwo marzyć o tym, aby było inaczej. Przestańmy jednak myśleć życzeniowo i z głową wykorzystajmy dany nam czas.
Jednym z najlepszych przykładów jest tu dla mnie książka o. Waltera Ciszka „… bo Ty jesteś ze mną. Duchowe świadectwo z Syberii”. Ten jezuita chciał uczyć ludzi o Jezusie w Rosji. To było jego marzenie, którego nie dane mu było urzeczywistnić – w okresie II wojny światowej trafił najpierw do pojedynczej celi więziennej, a potem do obozu pracy przymusowej. Zdał sobie sprawę, że musi żyć życiem, które zostało mu dane, a nie gonić za marzeniami. I gdy tylko zmienił swoje podejście, każdy jego dzień nie tylko nabrał znaczenia, ale i przynosił wymierne owoce.
Nowa normalność
Jak także i my, w obecnych okolicznościach przymusowego odosobnienia możemy korzystać z tego, co stało się naszą nową normalnością? Dla wielu z nas oznaczać to będzie wolniejsze tempo życia, które skupia się całkowicie na domu.
Może będzie więcej czasu wieczorami i rankami.
Może będzie więcej spokoju.
Może uda się więcej czasu spędzić z dziećmi.
Może mniej będzie się jeździło samochodem.
Może będzie mniej obowiązków.
Kuszące jest wypełnianie swojego czasu hałasem i „rozpraszaczami”, aby jakoś powetować sobie fakt, że nie można spotykać się z innymi. Oprzyj się tej pokusie! Czytaj mniej wiadomości ze świata i blogów w sieci. Oglądaj filmy, czytaj książki i słuchaj muzyki, które stanowią dla ciebie wyzwanie! Nie oglądaj ponownie jakiegoś serialu czy programu w telewizji; spróbuj czegoś nowego, co wymaga większego wysiłku i uwagi. Unikaj spędzania mnóstwa wolnych chwil w mediach społecznościowych. Zamiast tego wykorzystaj ten dziwny czas na inwestycje w relacje – porozmawiaj „na żywo” z domownikami lub przez telefon i komunikatory z krewnymi i przyjaciółmi mieszkającymi daleko. Napisz listy do osób, które kochasz lub do tych, z którymi rzadko rozmawiasz, a które zmieniły w jakiś sposób twoje życie.
Jak możesz wzbogacić swoją codzienną modlitwę, na którą brakowało ci niekiedy czasu? Odmów Anioł Pański, módl się Liturgią Godzin. Przeczytaj żywot świętego z danego dnia. Odmów różaniec i spróbuj uczestniczyć w transmisji mszy świętej.
Zainwestuj swój czas i uwagę w ludzi. Zainwestuj w modlitwę. Zainwestuj w odnowę własnego życia. Zmień życie na lepsze w porównaniu z okresem sprzed pandemii.
Nasze dni zazwyczaj są wypełnione po brzegi obowiązkami i różnymi działaniami. Korzystając obecnie z internetu, nadal potrafimy wypełnić cały czas dnia. Jednak obecne wyjątkowe okoliczności dają nam bezprecedensową sposobność nabrania dystansu do wszystkiego. W naszych harmonogramach dnia nie ma już dojazdów i zajęć dodatkowych. Mamy do dyspozycji więcej czasu – jak go wykorzystamy? Wiele pozytywnych działań, które wypełniały nam czas w tygodniu jest obecnie zawieszonych, więc wypełnijmy życie innymi dobrymi czynnościami. A kiedy to wszystko się skończy, bądźmy lepszymi ludźmi.
Czytaj także:
Kwarantanna – przede wszystkim nie przestawaj narzekać!
Czytaj także:
Nie pozwól sobie na oklapnięcie. Kwarantanna może być dobra!