Dwie piękne blondynki z Teksasu, Kristen i Bethany, zaraz po skończeniu liceum rozpoczęły pracę w modelingu. Szybko jednak odkryły, że świat mody kłóci się z ich wartościami i postanowiły, że – owszem zajmą się pięknem – ale tym, które jest miłe w oczach Boga.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Założyły bloga dla kobiet Girls Defined, gdzie dziewczynom z całego świata pomagają odkrywać ich kobiecość. Inspiracją dla nich były… ich młodsze siostry.
Zgodnie z nauczaniem Kościoła w instagramowej formie
Jak przyznały w rozmowie z programem „Studio Raban”, mając 5 młodszych sióstr, w rodzinie przez lata obserwowały, jak rodzeństwo dorasta i zmaga się z tym, co jest dostępne w social mediach, w filmach, książkach, gazetach o związkach. Tam mówi się bardzo dużo o tym, jaka powinna być dziewczyna. Nie zawsze rady te są godne zaufania, dlatego też Kristen i Bethany stworzyły miejsce w internecie, w którym mówią do kobiet, jakie są naprawdę w Bożych oczach.
Zaczęły nagrywać filmiki o urodzie, seksie, związkach… Wszystko w oparciu o nauczanie Kościoła katolickiego, a na dodatek podane w ładnej, instagramowej otoczce… Szybko zyskały tysiące fanów w mediach społecznościowych. Jak mawiał świętej pamięci ojciec Badeni: „Najlepszym narzędziem ewangelizacyjnym jest dobrze umalowana kobieta”.
Katoliczka nudna i mało atrakcyjna?
Utarło się przeświadczenie, że katoliczka, wierząca kobieta jest nudna i mało atrakcyjna. Sfera seksualna w ogóle jej nie dotyczy, nie interesuje jej. Dziewczyny z Girls Defined starają się odczarować ten stereotyp. W rozmowie dla programu „Studio Raban” powiedziały:
Wiele osób uważa, że jak dziewczyna jest wierząca, to jej życie jest nudne, nie mam w nim zabawy, a tak nie jest. Bóg projektuje nasze życie, żeby było cudowne. I my mówimy, że trzeba się wspierać.
Ich postawa zaczęła realnie oddziaływać na wiele kobiet na świecie. W wywiadzie przyznały:
Wiele dziewczyn, owszem zaczyna nas obserwować, ale podchodzi do nas z dystansem. Są jednak takie przykłady, że dziewczyna pisze, że na początku to się z nas śmiała, z tego co robimy, ale jak zaczęła zgłębiać nasze treści, to zobaczyła ile jest w nas miłości, nadziei. I jej życie powoli się zmieniało, stała się wierzącą osobą. Życie nie jest proste, mamy problemy, młodzi ludzie często są samotni, ich rodziny się rozpadają. Więc czujemy, że mamy zadanie: dać tym ludziom prawdziwe wsparcie.
Dziewczyny niedawno odwiedziły Polskę, gdzie w czasie konferencji „Żyj Pełnią Życia” zdradziły jak odkrywać swoją kobiecość i być piękną w oczach Pana Boga.
Cała rozmowa w sobotę 26 października w programie „Studio Raban” w TVP1 o 8:50.
Czytaj także:
Czy katoliczka może tańczyć… na rurze?
Czytaj także:
Katoliczka i feministka – czy to da się połączyć? O feminizmie w Kościele