Lato jest fajne, ale nie wszystkie pamiątki z wakacji są źródłem radości. I mam tu na myśli nie tylko ciupagę z napisem „Kołobrzeg”, którą dziecko przywiozło z obozu.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Skóra
Opalenizna wygląda atrakcyjnie, ale już pod koniec lata zaczynamy czuć również nieprzyjemne skutki działania słońca. Skóra jest wysuszona i mało sprężysta, na twarzy i szyi pojawiły się nowe zmarszczki i pogłębiły dawne. A przecież niedługo zacznie się sezon grzewczy, więc wymęczona cera wkrótce stanie przed kolejnym wyzwaniem – suchym powietrzem w ogrzewanych budynkach. Warto ją teraz intensywnie odżywić, a wcześniej zastosować peeling, który usunie zewnętrzną, zniszczoną część naskórka i pomoże kremowi czy maseczce dotrzeć w głąb skóry.
Do usuwania zrogowaceń na piętach najlepiej używać specjalnego kremu do regeneracji pięt – równie skutecznego jak pumeks czy tarka, ale wygodniejszego i bezbolesnego. Taki krem warto stosować profilaktycznie także zimą.
Włosy
Włosy pod koniec lata są w najgorszej kondycji – są wysuszone, rozdwojone i zniszczone. Źle się układają, a nawet mogą wypadać w większych ilościach niż zwykle. Jeśli są z natury oklapnięte i słabe, fryzura wygląda teraz jak pół nieszczęścia; a jeśli są grube i suche, sterczą jak wiecheć słomy. Jeśli myślimy o radykalnym skróceniu fryzury, to teraz jest chyba na to dobry moment.
Na pewno przyda się podcięcie końcówek i reanimacja. Po każdym myciu nakładamy na włosy odżywkę i od czasu do czasu serwujemy im maseczkę, np. z z żółtka, olejku rycynowego lub arganowego i kilku kropel soku z cytryny (nakłada się tę mieszankę na zwilżone włosy, zawija na co najmniej pół godziny, a potem spłukuje i normalnie myje włosy szamponem).
Dieta
Koniec wakacji to także pora na powrót do normalnego jedzenia. Latem, kiedy jesteśmy w rozjazdach, częściej niż zwykle żywimy się byle czym, np. pizzą, bułkami, słodyczami. Dzieci, które w wakacje wyjeżdżają do dziadków albo w godzinach pracy rodziców zostają same w domu, jedzą więcej śmieciowego jedzenia. Trzeba z tym skończyć. Na szczęście wczesną jesienią mamy najwięcej owoców i warzyw w dobrych cenach i dobrej jakości.
Telefon
Kolejna zmora dzieciaków to telefony i gry komputerowe. Kiedy kończy się nadmiar wolnego czasu, można wreszcie ustalić rozsądne zasady korzystania z ekranów (np. gramy raz w tygodniu przez maksymalnie dwie godziny, wszyscy domownicy po powrocie do domu kładą telefony na komodzie w salonie itp.) i pilnować dzieci, żeby się do nich stosowały.
Na początku roku szkolnego dzieci powinny wrócić nie tylko do nauki, ale również – jeśli nie udało się o to zadbać w wakacje – do obowiązków domowych, takich jak sprzątanie i przygotowywanie posiłków.
Porządki
Niedługo będziemy robić sezonowe porządki w szafach – wyjmować ze schowków jesienno-zimowe ubrania i buty, a chować letnie. A może potraktować to jako okazję do pozbycia się (oddania albo sprzedania) niepotrzebnych rzeczy? Chyba w każdym domu są ubrania używane sporadycznie albo tylko przekładane dwa razy w roku.
Radykalne porządki są mniej uciążliwe jesienią niż wiosną, kiedy to ogrom prac do wykonania w domu może się wydawać nieco przytłaczający. Poza tym letnie ubrania porządkuje się łatwiej niż zimowe, więc na fali tego entuzjazmu może uda się zrobić coś więcej?
Modlitwa
W wakacje, kiedy mamy więcej wolnego czasu, nieraz trudniej nam – paradoksalnie – znaleźć czas na regularną modlitwę. Mogło się zdarzyć, że zrobiliśmy sobie urlop nie tylko od pracy, ale również od spowiedzi i niedzielnej mszy świętej. Warto poważnie przemyśleć tę kwestię przed następnymi wakacjami, a na razie trzeba wrócić do dobrych zwyczajów. A może uda się zacząć jakąś dobrą praktykę, która pomoże nam bardziej zaprzyjaźnić się z Bogiem, np. dziesiątkę różańca, codzienny rachunek sumienia, częstszą spowiedź?
Nowy rok szkolny, podobnie jak nowy rok kalendarzowy, to w ogóle dobry moment na dobre postanowienia, np. rzucenie palenia albo mobilizacja do codziennej gimnastyki. W końcu następne lato już za dziesięć miesięcy!
Czytaj także:
5 rad dla mam wracających do pracy po urlopie macierzyńskim
Czytaj także:
Jak dobrze wykorzystać pourlopowy czas?
Czytaj także:
Roman Zięba: Nawrócony przemytnik, który z różańcem w ręku przeszedł pieszo Amerykę [rozmowa i zdjęcia]