Niemal 70 proc. katolików w Stanach Zjednoczonych nie wierzy w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Wynika to z badań przeprowadzonych w lutym br. przez Ośrodek Badawczy Pew w Waszyngtonie.Wśród osób określających siebie mianem katolików 69 proc. stwierdziło, że podczas mszy świętej chleb i wino przyjmowane w komunii są „symbolami ciała i krwi Jezusa Chrystusa”. Natomiast 31 proc. zadeklarowało wiarę w to, że „w czasie katolickiej mszy chleb i wino naprawdę stają się ciałem i krwią Jezusa”.
Czytaj także:
Przeistoczenie. Kiedy chleb przestaje być chlebem? I co się dzieje na ołtarzu?
Nauczanie Kościoła o transsubstancjacji
Respondentów zapytano także, czy wiedzą, czego Kościół katolicki naucza w tej kwestii. Okazało się, że na wspomniane 31 proc. wierzących w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii składa się: 28 proc. znających kościelne nauczanie na temat transsubstancjacji, 2 proc. uważających, że Kościół naucza, iż chleb i wino są jedynie symbolami ciała i krwi Chrystusa (a jednak wierzących w realną obecność!) oraz 1 proc. tych, którzy nie znają nauczania Kościoła w tej materii.
Z kolei w gronie 69 proc. niewierzących w realną obecność 22 proc. zna nauczanie Kościoła o transsubstancjacji (lecz je odrzuca), 43 proc. jest przekonanych, że to Kościół uczy, iż chleb i wino są tylko symbolami ciała i krwi Chrystusa, 4 proc. nie zna kościelnego nauczania, zaś 1 proc. nie udzielił odpowiedzi.
Realna obecność Jezusa w Eucharystii
Wiara w realną obecność Jezusa w Eucharystii jest ponaddwukrotnie większa u katolików praktykujących (chodzących na mszę przynajmniej raz w tygodniu) niż wśród ogółu katolików i wynosi 63 proc.
Jednak nawet w grupie praktykujących 37 proc. uważa chleb i wino jedynie za symbole ciała i krwi Chrystusa.
Najgorzej jest wśród katolików poniżej 40. roku życia, spośród których w transsubstancjację wierzy jedynie 26 proc., a także wśród katolików hiszpańskojęzycznych – zaledwie 24 proc., choć zdecydowana większość z nich zna kościelne nauczanie w tej kwestii.
KAI/pewresearch.org
Czytaj także:
Mój proboszcz zmienił formułę przeistoczenia. Czy komunia jest ważna?