Zdjęcie dnia, 28 czerwca 2019Suknia ślubna i garnitur w górach zawsze robią wrażenie na turystach. Uśmiechy, życzenia, zawsze jest miło. Młode pary, które wybierają się na sesję zdjęciową w Tatry, muszą zdobyć się na niemały wysiłek, bo najczęściej suknię i garnitur trzeba wnieść w plecaku, a następnie przebrać się na środku szlaku. Podobną sesję zorganizowali dla siebie Ania i Remik nad Doliną Pięciu Stawów. Podczas podchodzenia w górę, Remik niefortunnie stanął na kamieniu (był w porządnych górskich butach) i nie mógł dalej iść. Ratownik TOPR dyżurujący w schronisku stwierdził, że konieczna jest pomoc helikoptera, który po chwili zawisnął nad taflą jeziora. Pan młody skończył z uszkodzonym więzadłem, a fotograf Kamil Czernecki mógł tylko wykorzystać ten moment, żeby złapać niesamowity i bardzo rzadki kadr. Dzięki temu powstała rodzinna jakich mało!
Będę na ciebie czekała…
fot. Kamil Czernecki
Dział Foto - 28.06.19
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.