To najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w Stanach Zjednoczonych.Ustawę zakazującą aborcji niemal we wszystkich przypadkach (to znaczy z wyłączeniem poważnego zagrożenia życia matki) podpisała w środę gubernator Alabamy Kay Ivey. Od tej chwili lekarz, który złamie prawo, może trafić do więzienia nawet na 99 lat.
Ustawę, stosunkiem głosów 25 do 6, zaakceptowali miejscowi senatorzy. Mimo długich sporów nie przyjęli ostatecznie zastrzeżeń dotyczących zalegalizowania aborcji w przypadku gwałtu bądź kazirodztwa.
Dzisiaj podpisałam ustawę o ochronie życia na terytorium stanu Alabama. Została ona przyjęta przez przytłaczającą większość w obu izbach stanowego parlamentu. Dla licznych zwolenników tego aktu prawnego jest to potwierdzenie tego, że każde życie ludzkie jest bezcenne oraz, że jest darem Boga – napisała w oświadczeniu, cytowanym przez TVP Info, gubernator.
Przeciwnicy przepisów zapowiadają, że zaskarżą ustawę do sądu federalnego. Powołują się m.in. na wyrok Sądu Najwyższego z 1973 r. uznający aborcję za konstytucyjne prawo kobiety.
Czytaj także:
Największy w Polsce Marsz dla Życia. Pro-life i żeby ludzie nie bali się zakładać rodziny
Czytaj także:
Obrona życia na co dzień. Wyjątkowe zdjęcia z organizacji pro-life