Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Pod koniec 2018 r. pracownicy zoo w Cincinnati w USA mogli świętować nie tylko nadchodzący nowy rok, ale także wyklucie kolejnego mieszkańca ogrodu. 31 grudnia na świecie pokazał się uroczy pingwin mały (Eudyptula minor). Być może zaskoczy was, że imię, które mu nadano, jest bardzo… polskie! Wszystko za sprawą internautów.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jak dowiadujemy się ze strony tamtejszego ogrodu zoologicznego, zawsze, gdy wyklują się małe pingwiny, to właśnie internauci swoimi głosami decydują o imieniu jednego z nich.
W opublikowanym poście na Facebooku zamieszczono dla nich instrukcję:
Nasz pingwin, który wykluł się w sylwestra, potrzebuje imienia. Większość z pingwinów w naszej kolonii została nazwana imieniem zainspirowanym jedzeniem lub napojem, więc prosimy o komentarze z propozycjami w tej kategorii.
[protected-iframe id=”55f23a92916f953c079d5a61cda1c50f-111509813-136663191″ info=”https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fcincinnatizoo%2Fposts%2F10156781428400479&width=500″ width=”500″ height=”551″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]
I tak się to zaczęło! Pod postem pojawiło się prawie trzy tysiące komentarzy. Jak czytamy na stronie rp.pl, Jennifer Gainer z amerykańskiego zoo tak komentowała nadesłane odpowiedzi:
Ponieważ pisklę urodziło się w sylwestra, otrzymaliśmy wiele sugestii takich jak “Szampan” czy “Bąbelki”. Szczególnie spodobała nam się nazwa “Toast”.
Z pewnością nie było łatwo wskazać na najlepsze. Pracownicy wybrali ostatecznie „Toast” i „Pierogi”. O tym, które z tych imion okaże się zwycięskie i nadane pingwinkowi, znów zdecydować mieli internauci. W głosowaniu wygrały “Pierogi”! (Nie jesteśmy tym zaskoczeni 😉 ).
Czytaj także:
Pierogi rządzą! To prawdziwy hit wśród uczestników ŚDM
Zdobywca drugiego miejsca, „Toast”, tak spodobał się pracownikom zoo, że postanowili nadać to imię ptakowi, który przyszedł na świat chwilę wcześniej – 28 grudnia.
[protected-iframe id=”920e9c340ef2213f84f390079caa015e-111509813-136663191″ info=”https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fcincinnatizoo%2Fvideos%2F727106034340586%2F&show_text=0&width=560″ width=”560″ height=”315″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]
W ogrodzie botanicznym w Cincinnati żyje obecnie kolonia 30 pingwinów małych. To największa grupa tego gatunku w USA. Pracownicy zoo spodziewają się, że w najbliższym czasie zaczną wykluwać się kolejne.
Jesteśmy bardzo ciekawi, czy imiona dla nich również będą miały polski kulinarny akcent. Hmmm może tym razem… barszczyk? 😉
Źródła: cincinnatizoo.org, rp.pl, rmf.fm, msn.com, www.polsatnews.pl
Czytaj także:
Wielka radość w helskim fokarium. Wszystkie dorosłe foki są w ciąży