Kiedy słyszę nazwę „Betlejem”, w wyobraźni wraca do mnie wnętrze Bazyliki Narodzenia, gdzie o poranku obserwowałam modlących się prawosławnych zakonników. Czekałam wtedy w kolejce do wejścia do Groty Narodzenia, żeby w środku bez skrępowania zaśpiewać kolędy w towarzystwie innych turystów. Nie zważając na to, że był to zaledwie wrzesień.
I prawdę mówiąc, dopiero potem przypominam sobie o leżącej w pobliżu, słynącej łaskami Grocie Mlecznej. A przecież uzdrawiające właściwości skały, z której jest zrobiona, bywają podstawą zawierzenia wielu niepłodnych matek. To głównie one ściągają tutaj z całego świata. Niezależnie od wyznania, kierowane wiarą i nadzieją, że ich modlitwy o potomstwo zostaną wysłuchane.
Skąd ta osławiona mleczna skała?
Historia powstania Mlecznej Groty miała się rozpocząć w okolicznościach rzezi niewiniątek. Według podań Maryja z Józefem i Dzieciątkiem mieli ukryć się w tej grocie, zanim zdołali uciec do Egiptu. Naturalnie, kiedy pojawiła się taka potrzeba, Maryja nakarmiła małego Jezusa. Wtedy kropla mleka z piersi Matki Bożej spadła na skałę, zmieniając jej kolor. To dzięki temu, odwiedzając Betlejem, możemy dziś podziwiać mlecznobiałą grotę, naznaczoną macierzyństwem Maryi. W ten sposób też stała się celem pielgrzymek wielu kobiet i małżeństw, które mają problemy z zajściem w ciążę.
Grota Mleczna pełna chwały
Tradycja otoczyła Mleczną Grotę należną czcią, która trwa już od IV/V wieku – w tym czasie postawiono nad nią świątynię bizantyjską. Pozostał po niej ślad w postaci fragmentu kolorowej mozaiki, widocznej na dziedzińcu przed obecną kaplicą. A ta powstała w 1872 roku z inicjatywy braci franciszkanów.
W 2007 roku świeżo odrestaurowana grota została połączona z nowo wybudowaną kaplicą, dedykowaną Matce Boga. To stworzyło układ korytarzy z bieżącymi już połączeniami z klasztorem Zgromadzenia Sióstr Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Takie rozwiązanie pozwala pielgrzymom odwiedzającym Grotę Mleczną zatrzymać się na modlitwie w zakonnej kaplicy Najświętszego Sakramentu. A także przejść do górnego kościoła.
Polskie akcenty w Grocie Mlecznej
Nie powinien budzić zaskoczenia fakt, że sama grota została ozdobiona zjawiskowym frontonem z 1935 roku. Wnętrze uzupełniły figury Matki Bożej i Świętej Rodziny oraz zdjęcia niemowląt i listy zaświadczające o cudach, przesiąknięte wdzięcznością za otrzymane łaski.
Ale warto też zauważyć polskie akcenty w Mlecznej Grocie. Otóż w jej wystroju znajdziemy kopię rzeźby Matki Boskiej Ludźmierskiej. We wspomnianej już kaplicy adoracji w ołtarzu widnieje Tryptyk Jerozolimski, którego autorem został gdański złotnik-bursztynnik Mariusz Drapikowski. Dzieło, kiedy jest zamknięte, przedstawia postać ukrzyżowanego Jezusa na tle Jerozolimy. Otwarte zaś ukazuje boską chwałę Jeruzalem, domu dla różnych odłamów chrześcijaństwa, które symbolizowane są przez adekwatne krzyże.