Chrześcijanie od wieków nawiedzają świątynie położone na górskich szczytach lub wzniesieniach. Istnieje wiele teorii tłumaczących tego rodzaju lokalizację. Wskazuje się na argumenty praktyczne - kościoły i kaplice budowane wysoko ponad poziomem morza są dobrze widoczne z większych odległości i górują nad otoczeniem.
Znakomicie nadają się one do tworzenia ośrodków życia monastycznego i pustelniczego, stąd często powstawały tam klasztory, jak na Monte Cassino lub Górze Karmel. W niespokojnych, dawnych czasach świątynia na górze była również trudniejsza do zaatakowania lub złupienia przez wojska lub rozbójników, chętnie napadających na klasztory w poszukiwaniu kosztowności z tamtejszych skarbców.
Niektórzy zwracają także uwagę, że Kościół mógł schrystianizować pogański zwyczaj istnienia miejsc kultu na górach i wzgórzach. W końcu nie bez znaczenia są też wyjaśnienia teologiczne – na Górze Synaj Bóg objawił Mojżeszowi Dekalog, a w modlitwie Godzinek oraz wschodnich hymnach często spotkamy się ze zwrotem Górny Syjon, oznaczającym najświętsze miejsce w niebie, gdzie przebywają Bóg i aniołowie.
Pielgrzymowanie wiernych do sanktuariów położonych na wzgórzach symbolizuje też wysiłek duchowy i pokutę, służących nawróceniu i przemianie życia.
Jeżeli nigdy nie mieliście okazji odwiedzić Góry Synaj, masywu Karmelu, Monte Cassino czy greckich Meteorów to nic straconego! Może właśnie w te wakacje, jeżdżąc po Polsce uda się wam odwiedzić chociaż jedną z naszych „świętych gór”. Oto kilka naszych propozycji: