Zresztą nie tylko ja. Występ ks. Raya Kelly’ego w brytyjskim „Mam talent” został przyjęty owacjami na stojąco. Wiele osób płakało ze wzruszenia podczas jego wersji „Everybody hurts”. Zacznę od tego, że może nie będę obiektywna, ale piosenka REM „Everybody hurts” w wykonaniu ks. Raya Kelly’ego podoba mi się nawet bardziej niż oryginał. Być może nie tylko mnie, bo występ irlandzkiego kapłana w brytyjskiej edycji programu „Mam talent” został przyjęty owacjami na stojąco. Także przez jury. Wiele osób podczas wykonania miało łzy w oczach. Czym śpiewający ksiądz tak ujął publiczność?
Ks. Ray Kelly śpiewa „Everybody hurts”
64-letni ks. Ray Kelly, proboszcz parafii Oldcastle, wziął udział w przesłuchaniach do programu, bo jak tłumaczył, kocha śpiewać. Zresztą, jest świetnie z tego znany – jego wykonanie piosenki Leonarda Cohena „Hallelujah” podczas ślubu ma na YouTube – uwaga, uwaga! – ponad 60 milionów odsłon.
Występ w „Mam talent” zrobił nie mniejsze wrażenie, także na fachowcach, czyli jury, w skład którego wchodzą Simon Cowell, David Williams, Alesha Dixon oraz Amanda Holden. Cowell jako pierwszy wstał z miejsca, by brawami na stojąco nagrodzić księdza. A na koniec przyznał, że to było „najlepsze przesłuchanie, w jakim kiedykolwiek uczestniczył”.
Ks. Ray po programie przyznał, że spodziewał się, że jego wykonanie może spodobać się jury, ale nigdy nie pomyślałby, że zbierze aż tyle pozytywnych komentarzy.
Jeśli nie widzisz wideo kliknij TUTAJ
Pierwszy ksiądz, który wygra „Mam talent”?
Jeszcze przed zaśpiewaniem kawałka REM ks. Ray dał się poznać publiczności jako kapłan z dużym poczuciem humoru. Zapytany przez jednego z członków jury, czy odprawia egzorcyzmy, odparł, że tak, i zapytał, czy ma to zrobić teraz czy „popracować” nad drugim z sędziów już po programie.
Opowiedział też o popularności w sieci jego wersji „Hallelujah”, która zaskoczyła jego samego. „Boże, skąd się to wzięło? Dla faceta, który ma 64 lata, to niezła przygoda. Nie widziałem, co się dzieje” – powiedział.
Dlaczego ks. Ray wystąpił w „Mam talent”? Jest fanem programu, ogląda go regularnie, a poza tym, dzięki niemu ma szansę zostać obejrzany nawet przez rodzinę królewską. Ks. Kelly wyznał też, że nieśmiało marzy mu się, by zostać pierwszym kapłanem, który wygra ten program. A dlaczego akurat ten sentymentalny kawałek REM? Ksiądz odpowiedział, że to po prostu piosenka bliska jego sercu.
Jako kapłan stykasz się z ogromnym bólem, a także z wielką radością i wdzięcznością. Ta piosenka o tym mówi.
Nie wiem, jak Wy, ale ja mocno trzymam kciuki, żeby marzenie ks. Kelly’ego się spełniło.
*Korzystałam z: Rte.ie, Independent.ie
Jeśli nie widzisz wideo kliknij TUTAJ
Read more:
Śpiewająca siostra Cristina: Nie przestawajcie marzyć! Patrzcie w niebo!
Read more:
Ta zakonnica-raperka wystąpi w Kolumbii dla papieża. Poznajcie ją!
Read more:
Siostra Cristina próbuje sił w utworze Celine Dion. Z jakim rezultatem? Posłuchajcie!