separateurCreated with Sketch.

Klepetan i Malena, czyli najbardziej romantyczna bociania historia

HISTORIA MIŁOSNA BOCIANÓW
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ich niezwykła relacja trwa już 16 lat. Każdej wiosny Klepetan pokonuje dla niepełnosprawnej ukochanej niemal 14 tys. kilometrów!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nie tak bardzo dawno temu – w 1993 roku – Stjepan Vokić, Chorwat mieszkający nieopodal Slavonskiego Brodu, zaadoptował postrzeloną przez myśliwych samicę bociana. Nazwał ją Maleną i zaprosił pod (i na) swój dach. Żyło im się całkiem dobrze, przyjaźnili się szczerze, ale wiadomo, człowiek nie bocian.

Malena długo czekała na wybranka serca. Z powodu niepełnosprawności sama nie mogła nigdzie polecieć. W końcu, w 2002 roku, przybył do niej w konkury bocian Klepetan. Zakochali się szybko, doczekali potomstwa, ale – gdy zbliżała się jesień – kochaś odszedł w siną dal. A raczej odleciał. W dal afrykańską.

Malena przestała jeść. Stjepan Vokić tak bardzo się o nią bał, że zaprosił ją do domu na… pokaz filmów dokumentalnych o bocianach. Zadziałało – dziewczyna pozbierała się po rozstaniu. Wyobraźcie sobie jej zdziwienie, gdy Klepetan wrócił wiosną. Z miłości do ukochanej pokonał niemal 14 tys. kilometrów! Rok później znowu. I dwa lata. I piętnaście. Ma chłop zdrowie!


NIE WIDZIAŁ ŻONY I DZIECI OD 4 LAT
Czytaj także:
Nie widział żony i dzieci od 4 lat. Wzruszające spotkanie na lotnisku

Za każdym razem, gdy dociera na podwórko Vokića, czeka już na niego wiadro pełne ryb. Sąsiedzi zastanawiali się nieraz, czy przylatujący w marcu bocian jest TYM bocianem. Ale Chorwat nie ma wątpliwości. „W 2016 roku przyleciał tydzień wcześniej niż zwykle i skierował się prosto do wiadra na ryby. Było puste, ponieważ wtedy się go nie spodziewałem. Ale tylko on wiedział, gdzie szukać jedzenia!” – opowiada.

W ciągu 16 lat zakochana para bocianów doczekała się 62 piskląt.

Co robi Malena, gdy Klepetan zimuje w Afryce? Czeka na niego w… bocianim spa, czyli ogrzewanym pomieszczeniu z akwarium pełnym ryb. Chętnie poddaje się też zabiegom kosmetycznym – Stjepan Vokić delikatnie smaruje jej nogi, by nie uległy przesuszeniu.

 

Źródła: total-croatia-news.com, Richmond News


SPOTKANIE PSA Z WŁAŚCICIELEM
Czytaj także:
Pakita i jej pan, czyli wzruszające spotkanie po 2 latach [wideo]


Ty Wolfe and Joana Marchan
Czytaj także:
7-latek pomógł dziewczynce z innego kontynentu. Spotkali się po latach…

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.