Kaplica św. Antoniego w stylu romańskim jest ulokowana w Troy Hill niedaleko Pittsburgha w Pensylwanii. Powstała w 1880 roku dzięki ojcu Suitbertowi Mollingerowi. Był to misjonarz urodzony w Belgii.
Pochodzący z zamożnej rodziny Mollinger wykorzystał środki ze spadku, który otrzymał, do wybudowania kaplicy. Miała stać się "domem" dla ogromnej kolekcji relikwii. Większa znajduje się tylko w Watykanie.
Kaplica z 5000 relikwii
Przed przyjazdem do Stanów Zjednoczonych, gdzie został wyświęcony w 1857 r., Mollinger mieszkał w Belgii, Holandii i we Włoszech. Tam studiował medycynę na uniwersytetach w Rzymie i Genui. Po odkryciu powołania do kapłaństwa opuścił Europę. Został misjonarzem w Stanach. Osiedlił się w końcu w Pittsburghu, gdzie założył szkołę i zakon.
W tym czasie kolekcja relikwii Mollingera rosła. Miał na to wpływa także... wzrost nacjonalizmu w XIX-wiecznej Europie i wynikające z niego starcia z Kościołem katolickim w Niemczech i we Włoszech. Spory pomiędzy nowym Państwem Włoskim i Państwem Kościelnym dotyczyły gruntów. Doprowadziły do zniszczenia wielu klasztorów. Relikwie były często gubione lub kradzione. Mollinger próbował je więc skupować, aby je ocalić.
Sanktuarium relikwii
W Niemczech Kulturkampf kanclerza Ottona von Bismarcka wzywał do ingerencji w edukację. W tym czasie była ona prowadzona głównie przez Kościół i przez osoby mianowane przez Kościół. Ten opierał się interwencjom. Niektórzy biskupi i księża zostali więc zmuszeni do opuszczenia kraju. Wiele osób sądziło, że relikwie są w niebezpieczeństwie i próbowało odsyłać je w bezpieczniejsze miejsca.
Kaplica w Troy Hill stała się „sanktuarium relikwii”. Oszacowano, że pomiędzy 1868 a 1892 rokiem 800 walizek zawierających 5000 relikwii zostało przetransportowanych z Europy do nowo wybudowanej kaplicy św. Antoniego. Wejście do niej zdobi inskrypcja: „Ciała świętych spoczywają tu w pokoju”.
Wśród relikwii w kaplicy znajduje się m.in. czaszka św. Teodora, pełny szkielet św. Demetriusza, kawałek całunu Jezusa, ząb patrona kaplicy – św. Antoniego z Padwy i kawałeczki krzyża Chrystusa.
Ojciec Mollinger – uzdrowiciel
Ale relikwie te nie były jedynym powodem, dla którego Mollinger stał się tak uwielbianą postacią wśród katolików z Pittsburgha i całego kraju. Był również znany jako uzdrowiciel, który wykorzystywał duchowe dary i wykształcenie medyczne w leczeniu ponad 100 pacjentów dziennie. W klinice na plebanii zajmował się pacjentami. Następnie błogosławił ich jedną ze świętych relikwii z kaplicy.
Każdego roku dziesiątki tysięcy pielgrzymów z całej Ameryki Północnej gromadziły się w Pittsburghu. Brali udział w obchodach święta Antoniego z Padwy i mszy z modlitwą o uzdrowienie, której przewodniczył brodaty ksiądz.
Niewielkie muzeum artefaktów z życia Mollingera zawiera kolekcję kul i okularów, pozostawionych przez tych, którzy twierdzili, że doznali uzdrowienia. Dziedzictwo ojca Suitberta przetrwało do dziś, a symbolizuje je strzelisty granitowy pomnik, zbudowany na szczycie wzgórza na cmentarzu w Reserve Township w Pensylwanii, by uhonorować misjonarza.