Jest coś, co łączy ludzi, którym się udało. Wiedzą, co jest w życiu najważniejsze. I wcale nie jest to ani tylko praca, ani tylko rodzina. Zainspirujmy się.
Sukces to nie tylko wysoka pozycja, duża kwota na koncie i wspinanie się po szczeblach kariery zawodowej. Prawdziwy sukces to umiejętność połączenia tych elementów z życiem osobistym – czasem spędzanym z rodziną, zabawą z dziećmi i dobrym samopoczuciem. Aby to osiągnąć, trzeba pozbyć się złych nawyków. Oto sześć z nich, które utrudniają osiągnięcie sukcesu.
Przyglądając się ludziom, których postrzegamy jako ludzi sukcesu, można czuć się onieśmielonym – są wśród nich osoby ogromnie produktywne, zaangażowane, realizujące ważne projekty, co nie przeszkadza im prowadzić normalnego życia rodzinnego. Siadać wspólnie z bliskimi przy obiedzie, oglądać przedstawienia dzieci w szkolnym teatrze czy spotykać się z przyjaciółmi. Jak oni to robią? Na pewno unikają robienia rzeczy niepotrzebnych i takich, które odciągają od osiągania celów. Każdy z nich rezygnuje z czegoś innego. Z czego?
Czytaj także:
Naucz się radzić sobie z porażkami, a sukcesy same się sobą zajmą.
1. Nie stawiają pracy ponad rodzinę
Ludzie sukcesu najczęściej znajdują złoty środek, dzięki któremu są i zaangażowani w swoją pracę, i mają czas dla rodziny. Są zazwyczaj świetnie zorganizowani, a ich kalendarze pękają w szwach.
Jestem starej daty i korzystam z papierowego kalendarza. Zawsze go ze sobą noszę – mówi dr Andrew Ordon, znany amerykański chirurg plastyczny, nominowany do nagrody Emmy za współprowadzenie talk show The Doctor. – Organizuję swój kalendarz kolorowymi karteczkami, które przypominają mi o spotkaniach. To moja biblia – wyjaśnia i dodaje: – Zdaję sobie sprawę, że może to wyglądać dziwnie, ale taki system planowania świetnie się sprawdza w moim przypadku.
Zapewnia, że zawsze znajduje czas, aby nacieszyć się rodziną i wspólnymi chwilami z żoną. Szczegółowy harmonogram na następny dzień ustala w nocy. “Prowadzę program telewizyjny, mam dwa różne biura w różnych miastach, udzielam się charytatywnie i mam rodzinę. I na zorganizowanie sobie czasu na wszystkie te aktywności potrzebuję jednego miejsca” – przekonuje.
Zawsze można mieć czas na wszystko, bez zaniedbywania rodziny, choć czasami wymaga to pewnej reorganizacji. Blake Mycoskie, właściciel Toms Shoes, zdecydował się wziąć 12-tygodniowy urlop w pracy na czas narodzin dziecka.
Rodzina daje nam bardzo dużo siły i jeśli nie będziemy w nią inwestować, nasz biznes ani cywilizacja nie będą silne – mówi Mycoskie, który wrócił do pracy po przerwie, z nowymi pomysłami dla firmy.
Na podobną przerwę zdecydowała się również brytyjska piosenkarka Adele.
Czytaj także:
Wybór Adele. Rodzina i małe rzeczy najważniejsze. Poruszający list wokalistki
2. Nie traktują pieniędzy jako celu samego w sobie
Ludzie sukcesu zazwyczaj nie definiują swojej pozycji w oparciu o to, ile mają pieniędzy. Stan konta nie jest dla nich celem samym w sobie, jest jedynie środkiem ułatwiającym dążenie do celu.
Polska bizneswoman Irena Eris, właścicielka znanej firmy kosmetycznej mówi, że najważniejsza w drodze do sukcesu była chęć zdobycia wiedzy i otwartość na nowości.
Sukces finansowy nie był celem samym w sobie. Owszem, był ważny, ponieważ pozwalał na realizację moich zawodowych marzeń, ale nie dążyłam do niego za wszelką cenę. Sukces w gruncie rzeczy nie zmienił też zasadniczo mojego trybu życia ani sposobu myślenia – podkreśla Eris.
Czytaj także:
Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą?
3. Nie spędzają dużo czasu w mediach społecznościowych
Nie można nie doceniać pozytywnych stron mediów społecznościowych, jakimi są m.in. ułatwianie kontaktów międzyludzkich czy wyszukiwanie atrakcyjnych treści.
Z drugiej strony nie można zapominać o tym, że social media napędzają rywalizację i konkurencję między ludźmi. Użytkownicy portali społecznościowych tak prowadzą swoje profile, aby inni widzieli tylko to, co najlepsze, więc oglądając profile znajomych, widzimy tylko same pozytywne rzeczy.
Na tle takich wizerunków nasze życie może wyglądać mniej korzystnie, a stąd już niedaleko do stresu i frustracji. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest rozsądne korzystanie z takich serwisów.
Z dala od mediów społecznościowych trzyma się amerykańska aktorka Sandra Bullock.
Nie reprezentują naszego życia zgodnie z prawdą – powiedziała w wywiadzie dla „The Times”.
Brytyjska aktorka Keira Knightley, która usunęła swoje konto na Twitterze na drugi dzień po jego założeniu, myśli tak samo.
Ograniczenie czasu spędzanego w social mediach pozwala dostrzec plusy tego, co się dzieje w naszym realnym życiu, a jak wiadomo, pozytywne myślenie jest nieodłączną częścią sukcesu.
Ludzie sukcesu nie frustrują się ani nie zniechęcają osiągnięciami innych, oni się z nich cieszą – mówi coach Mandie Mutchie. – Chcą widzieć, jak inni osiągają sukces i zdają sobie sprawę, że osiągnięcia innych wcale nie oznaczają, że oni są gorsi lub robią coś źle. Dla ludzi sukcesu osiągnięcia znajomych wiążą się z nadzieją, że sami też mogą osiągnąć sukces – podkreśla Mutchie.
Czytaj także:
Instagramowe szczęście. Naprawdę fajnie jest być fajniejszym, niż się jest?
4. Nie odpuszczają
Dążenie do celu bywa bardzo trudne i często poddajemy się przy nawet najmniejszych niepowodzeniach. A to błąd. Konsekwencja w działaniu leży u podstaw nie tylko sukcesu, ale w ogóle życia – podejmujemy decyzje o edukacji i zdobywamy wymarzone wykształcenie, potem realizujemy się w życiu zawodowym, zakładamy rodzinę. To wszystko wymaga stawiania sobie celów i ich realizacji.
Psycholodzy radzą, aby dostosowywać cele do swoich możliwości, ale ludzie sukcesu stawiają poprzeczkę wyżej i wtedy potrzebna jest dodatkowo determinacja i ogromny upór.
Tak było w przypadku aktora Sylwestra Stallone, który jako początkujący aktor ani nie wyglądał jak amant, ani nie miał zaplecza finansowego, ani nie był zbyt przebojowy. Zagrał kilka znikomych ról, nie miał w ogóle pieniędzy i nic nie zapowiadało, że jego sytuacja się zmieni. Pewnego dnia w barze obejrzał pojedynek bokserski Muhammada Ali’ego. Zainspirowany napisał w ciągu 20 godzin scenariusz filmu pt. Rocky.
Potem chodził od wytwórni do wytwórni, gdzie odsyłano go z kwitkiem. A jak już znalazł producenta, który chciał kupić scenariusz, to pod warunkiem, że głównego bohatera zagra inny aktor. Agencja filmowa chciała mu nawet zapłacić za to, żeby zrezygnował z tej roli. Na to Stallone się nie zgodził. Po wielotygodniowych negocjacjach aktor przystał na symboliczne wynagrodzenie za sprzedaż w pakiecie – scenariusz plus obsadzenie siebie w głównej roli. Film Rocky odniósł ogromny sukces kinowy, dostał dziesięć nominacji do Oscara (w tym za główną rolę), z czego zdobył trzy, a Sylwester Stallone stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych amerykańskich aktorów.
Historia Sylwestra Stallone udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, pod warunkiem, że nie zamieciemy swoich marzeń pod dywan i będziemy odporni na niepowodzenia.
Czytaj także:
Szymon Majewski: Moja koleżanka Porażka
5. Nie przeszkadzają innym
Wśród ludzi sukcesu niewiele jest osób, które dużo mówią, są krzykliwe i uważają, że wszystko wiedzą najlepiej. To najczęściej baczni obserwatorzy rzeczywistości i dobrzy słuchacze. Nie tylko słyszą, co mówią inni, ale również uważnie słuchają, co do powiedzenia mają ich rozmówcy.
Nigdy nie przerywają nikomu, z kim rozmawiają, szczególnie w środowisku biznesowym – zauważa Martin Zotta, właściciel firmy doradczej. I radzi: – Okazuj pełną uwagę osobie, z którą rozmawiasz, uważnie jej słuchaj i daj sobie czas na pełne zrozumienie tego, o czym mówi, zanim jej odpowiesz.
Zatem nie przekrzykujmy innych w dyskusji, uczmy się mieć oczy i uszy otwarte.
Czytaj także:
Im bardziej kogoś kochamy, tym bardziej staje się dla nas piękny
6. Nie odcinają się od przeszłości
Ludzie sukcesu pozwalają sobie na nostalgię. Nie wstydzą się wyciągać albumu ze ślubnymi zdjęciami, nagród lub innych pamiątek z dawnych lat. Kiedy od czasu do czasu sięgają po te rzeczy, dokładniej widzą, jak długą drogę przeszli do chwili, w jakiej znajdują się obecnie, doceniają to, co osiągnęli i ludzi, którzy im towarzyszą.
Czasami oglądam na YouTubie piosenki, które kojarzą mi się z pozytywnymi doświadczeniami z przeszłości, np. “More Than a Feeling” Bostonu (pierwszy rok studiów) czy “Bad” Michaela Jacksona (narodziny pierwszego dziecka) – mówi Davis Givens, dyrektor generalny Hilton Waikoloa Village na Hawajach. – Piosenki przywołują pozytywne wspomnienia, pozwalają na refleksję i wyciszenie, wprawiają mnie w stan nostalgii – dodaje.
Oczywiście, jest różnica między zdrową nostalgią a życiem przeszłością, którego unikają ludzie sukcesu.
Ci, którzy osiągnęli sukces, nie poświęcają czasu na zamartwianie się przeszłością i nie opowiadają innym, czego nie udało im się zrealizować – wyjaśnia coach Erica McCurdy. – Nie wzruszają się swoimi niepowodzeniami i porażkami z przeszłości, skupiają się na tym, co najlepsze. Mają świadomość, że nie mogą zmienić tego, co stało się kiedyś i mają otwarty umysł na przyszłość – podkreśla ekspertka.
Czytaj także:
Dlaczego moje dzieci nie muszą mieć dobrych ocen