Jakiej kolędy nie śpiewa się w Świebodzinie? „Jezusa Malusieńkiego” oczywiście – głosi popularny w sieci kawał. Jest jednak taka podobizna nowonarodzonego Zbawiciela, dla której kolęda powyższa wydaje się być jedyną adekwatną.
Ułożona na kolanach Matki Bożej postać Dzieciątka Jezus ma bowiem na niej rozmiar porównywalny z ludzką komórką (czyli jakieś kilka mikrometrów). A całość tej oryginalnej nanoszopki nie wykonana została bynajmniej w sposób nadprzyrodzony. Choć stwierdzenie, że dzieło to wyszło spod ręki ludzkiej również byłoby pewnym nadużyciem.
Najmniejsza szopka świata
Najmniejsza szopka świata powstała bowiem jako owoc pracy naukowców z Wileńskiego Uniwersytetu Technicznego im. Giedymina, którzy dla jej wykonania posłużyli się techniką druku laserowego 3D. Modelem dla tego niezwykłego wydruku była zaś (naturalnej wielkości) szopka z wileńskiego Placu Katedralnego, którą na potrzeby projektu zeskanowano i odwzorowano, pomniejszając ją dziesięć tysięcy razy. By lepiej ukazać spektakularność tego wyczynu, scenę narodzenia umieszczono... w oczku szpilki. Co rzecz jasna kwalifikuje całe, trzymiesięczne przedsięwzięcie do Księgi Rekordów Guinnessa.
Spośród pięciu powstałych tak miniaturowych szopek najwięcej uwagi przykuła oczywiście ta, która jako dar narodu litewskiego przekazana została Ojcu Świętemu Franciszkowi w 2018, i jak na stronie projektu podkreśliła wręczająca upominek prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė, miała stanowić wyraz oczekiwania Litwinów na wizytę Ojca Świętego.
A co z pozostałymi kopiami szopki? Druga trafiła do litewskiego pałacu prezydenckiego, a trzecia do wileńskiej archidiecezji. Pozostałe dwie „wystawione” zostały w Wileńskim Uniwersytecie Technicznym oraz fabryce LinkMenu, która współpracowała przy realizacji projektu.
Szopki dla Ojca Świętego
W tym miejscu warto wspomnieć, że swoją szopkę Ojcu Świętemu jeszcze przed świętami posłali również Polacy. I nieco bardziej rzuca się ona w oczy ;-) Autorem jej jest krakowianin (jakże by inaczej!) Dariusz Czyż, który dwa lata temu wygrał już rzymski przegląd „100 szopek” w kategorii szopek zagranicznych. Podobnie jak i pozostałe upominki, którymi obdarowywany jest papież, szopka Polaka ma szansę trafić na loterię, z której dochód przeznaczony jest na działalność charytatywną Biura Papieskiego Jałmużnika, abp. Konrada Krajewskiego.
„Szopki są zaproszeniem, aby w naszym życiu uczynić miejsce dla Boga” – mówił jeszcze przed poprzednim świętem Narodzenia Pańskiego Ojciec Święty Franciszek. Pan Bóg oczywiście zmieściłby się i w tej maleńkiej szopce z Wilna, ale może lepiej zrobić mu w sercu miejsca tyle, co w São Paio de Oleiros w Portugalii, gdzie 3 lata temu, na przestrzeni 4 tys. m kw., powstała z kolei największa szopka bożonarodzeniowa na świecie?