Na całym świecie kolorowe marsze wyruszyły ulicami ponad 644 miast w Polsce i 16 na całym świecie. Fundacja Orszak Trzech Króli już po raz dziesiąty zorganizowała orszaki w Uroczystość Objawienia Pańskiego. W Warszawie Orszak Trzech Króli rozpoczął się od modlitwy Anioł Pański poprowadzonej przez ks. kard. Kazimierza Nycza, a następnie wyruszył Krakowskim Przedmieściem aż do Placu Piłsudskiego. Orszak otwierał pochód trzech królów, przedstawiających symbolicznie władców trzech kontynentów – Azji, Afryki i Europy. Uroczystość Objawienia Pańskiego upamiętnia oddanie hołdu Jezusowi przez mędrców, których tradycja nazwała królami.
Read more:
Czy Trzech Króli naprawdę było trzech? I czy mieli na imię Kacper, Melchior i Baltazar?
Za królami podążyli ich poddani, w których wcieliły się dzieci ze szkół zaangażowanych w to wydarzenie, przebrane w kolorowe stroje. Marsz mijał platformy, na których aktorzy odgrywali jasełka. Można było obejrzeć sceny z ogrodu Eden, pałacu Heroda oraz walkę dobra ze złem.
W Orszaku uczestniczyły nie tylko rodziny z małymi dziećmi, ale także wiele osób starszych, czy studentów:
– Na orszaku jestem drugi raz. W tym roku są duże lepsze warunki pogodowe, więc mam nadzieję, że uda mi się zostać na śpiewaniu kolęd. Idę w Orszaku, ponieważ uważam, że jest to bardzo dobra inicjatywa, która jest pewną formą publicznej deklaracji swojej wiary – powiedział nam Kryspin, student pierwszego roku jeden z warszawskich uczelni.
Read more:
Nie tylko kreda. Znacie tradycję palenia kadzidła w domach na Trzech Króli?
„Bóg jest dla wszystkich”
Na zakończenie Orszaku miało miejsce oddanie pokłonu Jezusowi przez trzech królów, a następnie przez wszystkich zgromadzonych na Placu Piłsudskiego. Tegoroczny Orszak szedł pod hasłem „Bóg jest dla wszystkich”. – Bóg rzeczywiście jest dla wszystkich. Przyszedł zbawić wszystkich ludzi: do grzeszników, ludzi prostych – powiedział ks. kard. Kazimierz Nycz w swoim przemówieniu. – Kościół musi być dla biednych i bogatych, dla swoich i tak zwanych obcych. Dla Boga nie ma obcych, dlatego dla Kościoła też nie powinno być obcych.
Orszak Trzech Króli to okazja do manifestacji wiary
Jednym z celów Fundacji Orszak Trzech Króli jest promowanie wspólnego świętowania okresu Bożego Narodzenia, co doceniali uczestnicy Orszaku:
– Jesteśmy na Orszaku trzeci raz. Do tej pory nie było żadnej masowej uroczystości, może oprócz Bożego Ciała, kiedy mogliśmy wyjść i cieszyć się wspólnotą i dawać świadectwo o naszej wierze. Kiedy usłyszeliśmy o tej pięknej inicjatywie, to nas poniosło, dlatego tu się pojawiliśmy. Jest to chyba jedyna taka możliwość, żebyśmy masowo mogli pośpiewać kolędy. Mamy tak wielki dorobek w Polsce kolęd, tak przepięknych, tak teologicznie podbudowanych, że szkoda, że my nie korzystamy z tej wielkiej wartości – przyznaje pan Jacek, który uczestniczył w Orszaku wraz z całą rodziną.
– Wydaje się, że coraz mniej rodzin śpiewa w domach, coraz rzadziej przekazuje się młodym pokoleniom teksty kolęd. Więc każde takie spotkanie, gdzie można przypomnieć te kolędy jest bardzo wartościowe – dodała żona, pani Dorota.
Na zakończenie Orszaku uczestnicy zatańczyli poloneza przy melodii kolędy „Bóg się rodzi”.