Wysyłamy CV. Dostajemy zaproszenie na rozmowę. Co teraz? Przede wszystkim warto się dobrze przygotować do spotkania z potencjalnym pracodawcą.Rozmowa rekrutacyjna dla wielu z nas jest bardzo trudnym doświadczeniem, któremu towarzyszy spory stres. Jest on jeszcze większy, gdy w naszym życiu przeszliśmy przez kilka bezowocnych procesów rekrutacyjnych. Wtedy może pojawić się pytanie – co zrobiliśmy nie tak?
Oczywiście, może się zdarzyć, że wypadliśmy dobrze w oczach rekrutera, lecz znalazła się osoba bardziej pasująca do danej organizacji lub mająca większe doświadczenie od nas. Warto jednak mieć zawsze świadomość, jakich zasad należy przestrzegać, aby zwiększyć swoje szanse w procesie rekrutacyjnym. Kilku podpowiedzi udziela Zofia Nowak z firmy rekrutacyjnej HAYS Poland.
Bądź przygotowany – poznaj firmę i stanowisko
„Najważniejszym aspektem jest niezaprzeczalnie sumienne przygotowanie do rozmowy. Dysponowanie wiedzą o firmie i dzielenie się nią w trakcie spotkania z rekruterem nie stanowi już atutu, ale jest koniecznością. Kandydat bez znajomości podstawowych faktów na temat potencjalnego pracodawcy ma dużo mniejsze szanse na otrzymanie pracy. Brak wiedzy na temat organizacji sprawia, że taka osoba negatywnie zapada w pamięci rekrutera” – podkreśla Zofia Nowak.
„Co więcej, dzięki zebranym informacjom, kandydaci mogą przedstawić swoje wcześniejsze obowiązki oraz dokonania w odpowiednim kontekście, a także zaprezentować posiadane cechy i predyspozycje, które są dla firmy najważniejsze. Osoby, które nie przygotowały się do rozmowy, często udzielają wymijających odpowiedzi lub przytaczają przykłady ze swojej kariery zawodowej, które nie są istotne dla stanowiska, organizacji lub jej klientów. To z kolei znacznie zmniejsza szansę kandydata na otrzymanie pracy” – dodaje.
Czytaj także:
Czy praca może być powołaniem?
Jak negocjować? Najlepiej w oparciu o fakty
Zazwyczaj podczas rozmowy rekrutacyjnej mamy możliwość zadawania pytań. Warto przemyśleć to, o co (i jak) chcemy zapytać. Ekspertka z HAYS Poland radzi przyjęcie odpowiedniej strategii, ponieważ często w trakcie rozmowy o pracę zadawane są pytania, które niepodparte sensownymi argumentami, mogą postawić kandydata w złym świetle. O jakie pytania chodzi?
„Jednym z tego typu błędów jest samodzielne rozpoczynanie rozmowy o pensji, nadgodzinach i urlopach jeszcze w trakcie pierwszego spotkania rekrutacyjnego. Taki kierunek rozmowy może zostać niekorzystnie odczytany przez rekrutera – istnieje wtedy podejrzenie, że kandydata do zmiany pracy motywuje wyłącznie wynagrodzenie, co wiąże się z ryzykiem zatrudnienia osoby niezaangażowanej w wykonywanie powierzonych zadań, nieutożsamiającej się z firmą i niechętnej do dalszego rozwoju” – zaznacza Zofia Nowak.
Jak dodaje, „jednym z często popełnianych błędów jest również obranie złej strategii w negocjowaniu wynagrodzenia. Nie warto zawyżać swoich oczekiwań, proponując potencjalnemu pracodawcy zaporowej stawki, znacznie przewyższającej aktualne zarobki oraz średnią rynkową. W takiej sytuacji najczęściej jest to równoznaczne z nieuwzględnieniem kandydata w dalszych działaniach rekrutacyjnych. Dobrą praktyką jest wcześniejsze zapoznanie się z raportami płacowymi, uwzględniającymi aktualne wynagrodzenia w poszczególnych sektorach i na konkretnych stanowiskach. Obie strony zapewne rozumieją, że standardowo wraz ze zmianą pracy idzie w parze pewna podwyżka, należy jednak zweryfikować swoje oczekiwania finansowe i mieć pewność, że podana kwota nie wykracza poza rynkowe standardy”.
Czytaj także:
Toksyczna praca – walczyć czy uciekać? Historia Eweliny
Nie krytykuj innych
Innym często popełnianym błędem jest również otwarte krytykowanie poprzedniego lub obecnego pracodawcy.
Jak podkreśla Zofia Nowak świadczy to o braku kultury i może wzbudzić wątpliwości rekrutera względem rzeczywistych powodów, dla których kandydat szuka nowego miejsca zatrudnienia. Opowiadając o motywacji do zmiany pracy warto zachować możliwie jak najbardziej neutralną postawę i unikać negatywnie nacechowanych stwierdzeń. Oczywiście, podając powód odejścia nie warto naginać faktów. Przedstawienie ich w możliwie obiektywny i nieoceniający sposób jest jak najbardziej pożądane.
Pokaż, że potrafisz współpracować
Na co jeszcze zwrócić uwagę? „Warto mieć na uwadze, że firmy zazwyczaj poszukują osób, które dołączą do już istniejących zespołów, w których będą musiały się zaaklimatyzować i wspólnie pracować na jak najlepsze wyniki. Stąd też na rozmowie rekrutacyjnej należy zaprezentować się jako osoba otwarta i przyjazna, która dobrze odnajduje się w pracy zespołowej, a w swojej pracy ma na uwadze nie tylko swój indywidualny sukces, ale także wyniki całego zespołu” – podpowiada specjalistka z firmy rekrutacyjnej.
„Dlatego w trakcie spotkania nie warto przesadnie prezentować swojej pewności siebie, aby nie zostać ocenionym jako osoba arogancka, koncentrująca się głównie na własnych sukcesach. Poza kwalifikacjami ważne jest także dopasowanie do zespołu, a nikt nie chce pracować z kimś, kto ma o sobie zbyt wysokie mniemanie” – dodaje.
Bądź elegancki i punktualny
Jak mawiają Anglicy „least but not last”, czyli „ostatni lecz nie najmniej ważny”, czyli warto także mieć na uwadze z pozoru prozaiczne aspekty, tj. punktualność i odpowiedni strój.
„Spóźnienie na rozmowę rekrutacyjną może być odebrane jako nieodpowiedzialność i brak szacunku dla osoby prowadzącej spotkanie. Podobnie jest ze strojem – należy ubrać się elegancko, tak jak na spotkanie z najważniejszym klientem w swojej branży” – podkreśla Zofia Nowak.
Czytaj także:
Praca dla katolika. Błogosławieństwo czy przekleństwo?