Po raz pierwszy gwiazda amerykańskiej sceny CCM bierze udział w teledysku polskich wykonawców. RYMcerze połączyli siły z P.O.D., by wspólnie ratować nas przed zmarnowaniem życia.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Utwór Więcej miłości pochodzi z zapowiadanego krążka polskich raperów, znanych jako RYMcerze. W skład ekipy wchodzą Bęsiu oraz Dj Yonas, którzy od kilku lat prowadzą w szkołach (a także poza nimi) program edukacyjny pt. „Nie zmarnuj swojego życia” (ostrzegają uczniów przed próbowaniem używek, zachęcają do rozwijania swoich pasji, do nauki). Taki też tytuł będzie nosiła płyta, która ukaże się 17 listopada.
Czymś niezwykłym (jak na polskie warunki) jest zaproszony gość… Muszę przyznać, że gdy tylko usłyszałem nazwę P.O.D., serce zaczęło mi bić szybciej. Ten nu-metalowy zespół (choć nie stroniący od reggae i rapu) dokładnie 16 lat temu skradł moje serce. I nie tylko moje, bo sprzedali ponad 12 milionów egzemplarzy płyt. Są autorami takich hitów jak „Alive”.
Czytaj także:
Kolejny hit zespołu Pentatonix
Jeszcze więcej miłości… po śmierci
Skrót P.O.D. pochodzi od zwrotu „Payable on death”, który znajduje się zazwyczaj na polisach ubezpieczeniowych. Oznacza, że kwota ubezpieczenia zostanie „wypłacona po śmierci”. Jak mówią członkowie zespołu, to samo zrobił dla nas Chrystus. Dzięki Jego śmierci dostaliśmy „wypłatę” – zbawienie!
Mocne granie i mocny przekaz to charakterystyczne cechy tego składu. Pochodzą z San Diego, które jest głównym miastem przerzutu narkotyków na zachodnim wybrzeżu USA. Przemoc, zorganizowana przestępczość i śmierć. To wszystko sprawiło, że Sonny, Wuv, Traa i Marcos mieli twardą szkołę życia. Światłem stał się dla nich Chrystus i to właśnie dzięki Niemu w swoich piosenkach niosą nadzieję.
Czytaj także:
Chrześcijańska muzyka ma się dobrze! Znasz tych 12 wykonawców?
Nie znajdziecie tutaj cukierkowych tekstów. Łagodnego „chwała Panu” czy „Alleluja i do przodu”. Śpiewają o swoim życiu, o tych trudnych momentach i doświadczeniach. Dzięki temu trafiają do milionów ludzi na całym świecie. I dzięki temu mogą rozświetlać to wszystko światłem Chrystusa.
Prawdziwa historia nawróconego satanisty
RYMcerze wpadli na genialny pomysł. I wiedzieli, kogo zaprosić do tego kawałka. Melodyjny śpiew Sonny’ego (po angielsku) uspokaja, a historia, którą rapują Bęsiu i DJ Yonas jest w 100% prawdziwa. Odtwórca głównej roli (Mike Jaworski), gdy zobaczył scenariusz – zaniemówił. Okazało się, że dokładnie oddaje on jego przeżycia. Jeszcze do niedawna był satanistą i wokalistą metalowego zespołu, a nawrócił się pod wpływem muzyki zespołu 2Tm2,3.
Nie ma niczego niemożliwego, dla tego, który wierzy – ta piosenka i ten teledysk są na to dowodem. Bez wielkich środków finansowych, bez znajomości udało się stworzyć klip, który przekracza granice. Zarówno te fizyczne, jak i duchowe. Rymcerze wspólnie z P.O.D. mają szansę dotrzeć z dobrym przekazem do jeszcze większej liczby ludzi. Taka jest siła współpracy. I niech tak będzie! Bo to świetny kawałek!
Czytaj także:
“Chwała Panu!”- raper zaskoczył gwiazdy podczas gali Grammy