separateurCreated with Sketch.

Poznajcie brata Wąsacza. Historia psa, który nosi franciszkański habit

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Pablo Cesio - 18.10.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ten uroczy pies ma specjalną misję. Jak przystało na prawdziwego członka franciszkańskiej wspólnoty, jest to misja bardzo odpowiedzialna. W ostatnich miesiącach ten pies stał się prawdziwą gwiazdą. Sławę przyjmuje jednak z typową dla siebie pokorą, jak przystało na członka franciszkańskiej wspólnoty w Cochabambie (Boliwia). Oto historia „brata Wąsacza” (Fray Bigotón) zwanego potocznie „Wąsatym”.



Czytaj także:
Dr Guest dla Aletei: Pies wykrył mi guza, teraz ja szkolę zwierzęta w rozpoznawaniu chorób

Jest on uroczym przedstawicielem wywodzącej się z Niemiec rasy sznaucerów. Charakteryzuje się ona szczególnie bujnym owłosieniem pyska (dawna fachowa polska nazwa tej rasy to „brodacz monachijski”).  Zdjęcie, na którym pojawia się on w brązowym franciszkańskim habicie, zrobiło w mediach społecznościowych prawdziwą furorę.

 

https://www.facebook.com/FrayBigoton/photos/a.1880614202223527.1073741828.1880607915557489/1880613502223597/?type=3

[Witajcie, bracia rybki!]

 

Do franciszkańskiej wspólnoty psa sprowadził polski zakonnik o. Kasper Kaproń OFM. Niedawno postanowił on przedstawić szerszej publiczności brata Carmelo (prawdziwe imię zakonne Wąsatego).

Miało to miejsce 4 października przy okazji uroczystości błogosławieństwa dla zwierzaków domowych organizowanej przez Katedrę Metropolitalną w Cochabambie w związku z liturgicznym wspomnieniem św. Franciszka z Asyżu.

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1727990253892377&set=a.1395565017134904.1073742158.100000442572550&type=3&theater

 

Z innymi formami „publicznej” działalności brata Wąsacza możemy być na bieżąco dzięki noszącym jego imię profilowi na Facebooku.

Poza licznymi wizytami, jakie odbiera, brat Carmelo na swój sposób włączył się w projekt „Franciskanitos” – organizacji non-profit zajmującej się propagowaniem ekologii integralnej w duchu encykliki papieża Franciszka Laudato Si i charyzmatu franciszkańskiego. A ponieważ zwierzak zdobył popularność w mediach, więc franciszkanie wykorzystują go jako maskotkę, aby propagował kwestię szeroko rozumianej troski o nasz wspólny dom, jakim jest nasza planeta.

 

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1259148690860991.1073741833.1098973723545156&type=1&l=4b6e2e91bf

 

Jorge Fernandez, duszpasterz Franciskanitos, często zapraszany jest wraz z psem Carmelo do lokalnych mediów, gdzie stara się przekazać te ważne dla nauczania papieskiego treści.

„Brat Wąsacz”, który na dobre zadomowił się w swojej zakonnej wspólnocie, nie tylko wzbudza sympatię internautów, ale ma przed sobą konkretną misję: uczyć szacunku dla całego świata stworzeń.



Czytaj także:
Czego jako ksiądz nauczyłem się na misjach w Boliwii?

Tekst opublikowany w hiszpańskiej edycji portalu Aleteia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.