Utwór “ELI” zespołu Fisheclectic to opowieść o tym, że Bóg jest zawsze na czas. Nawet jeśli wokół panuje burza. I wszystko wokół zdaje się być przeciwko Tobie.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
”Ty widzisz wartość, gdzie nikt inny jej nie widzi” – śpiewa Fisheclectic w najnowszym klipie „ELI” (czyli “Boże”). W zasadzie nie pozostawia wątpliwości, o kim artyści mówią. Muszę przyznać, że po raz kolejny zostałem przez nich oczarowany. I mam małą radę: jeśli dzisiaj trudno Ci ufać i czujesz się jak uczniowie Jezusa podczas burzy na jeziorze – złap się tej piosenki! Chwyć się ELI!
Jesteś troskliwy, jak ojciec dla dziecka,
Ty zaspokajasz pragnienia i zjawiasz się zawsze na czas.
Gdy słyszę te słowa, zaraz przychodzą mi do głowy inne: „On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: Milcz, ucisz się! Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza” (Mk 4,39) – Bóg jest zawsze na czas. Nawet jeśli wokół panuje burza. I wszystko wokół zdaje się być przeciwko Tobie. ELI widzi więcej, dalej i bardziej. Miej nadzieję i nie poddawaj się.
„ELI” – utwór ekstremalny
Słucham znów i znów… i dociera do mnie, że „ELI” to piosenka naprawdę ekstremalna. Choć warstwa melodyjna może w pierwszej chwili zmylić. Podobnie teledysk. Bo zaczyna się sielankowo – konie, piękno przyrody i delikatne (choć dynamiczne) dźwięki mandoliny. Tymczasem duet, który stoi za nazwą Fisheclectic, czyli Joanna i Łukasz Kupczyńscy, robi rewolucję. Jedyną prawdziwą rewolucję!
Bo czy nie jest rewolucyjne oddanie wszystkiego Bogu? Przyjęcie Jego miłości i dobroci, z którą nas szuka nieustannie. Rezygnacja ze swoich dróg, porzucenie swoich prawd (a często pół-prawd i bez-prawd), oddanie chwały, którą sobie przypisujemy, i ostatecznie całego życia dla życia w Nim.
Tekst tej piosenki jest po prostu maksymalny. W przekazie, deklaracjach w nim składanych i ufności Bogu. Nie ma tutaj miejsca na półsłówka i półprawdy. To bardzo odważna piosenka:
Moją Drogą – ELI, ELI
Moją Prawdą – ELI, ELI
Moją Chwałą – ELI, ELI
Moim Życiem – ELI, ELI.
„Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem” (J 14,6) – powiedział to już tysiące lat temu. I moc tych słów jest obecna w tym kawałku. Słyszałem już wiele manifestów i protest songów. Głosiły one rewolucje obyczajowe, społeczne, narodowościowe i inne. Żadna z nich jednak nie przetrwała. Czym się więc „ELI” od nich różni?
Czytaj także:
Czuć się bezpiecznie w rękach Boga. Muzyczna modlitwa ufności
Jedyna różnica polega na tym, że reprezentuje ona jedyną prawdziwą rewolucję. Tę, którą głosił Jezus Chrystus. I robi to w tym charakterystycznym dla Fishecletic stylu – pięknych melodii Łukasza i wokalu Asi. Trafia tak, jak najlepsza muzyka powinna: jednocześnie do serca i do rozumu. Polecam!
Czytaj także:
Jesteś zakochana? Czekasz na spotkanie? – posłuchaj pełnej tęsknoty piosenki Fisheclectic