Mała kuchnia – wielkie wyzwanie. Sian Groves, angielska konsultantka od urządzania wnętrz, radzi polskim paniom domu czym kierować się przy projektowaniu i urządzaniu niewielkiej kuchni.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Kuchnia to serce domu. Najczęściej tutaj na wspólnych posiłkach, ale też rozmowach spotyka się cała rodzina. Wnętrze ciasne i zabałaganione nie sprzyja pogawędkom, bo rozmówcy czują się w nim niekomfortowo. Pracując jako konsultant od wystroju wnętrz, zdobyłam kilka cennych doświadczeń, które pomagają zamienić niewielkie wnętrze w uporządkowaną przestrzeń z potencjałem. Skorzystaj z moich rad i zrób to sama! Dobrze zaprojektowana kuchnia to inwestycja na lata.
Dobra organizacja
W niewielkiej kuchni to podstawa. Każda rzecz powinna mieć swoje miejsce. Daj się namówić na porzucenie tradycyjnych szafek i otwórz się na półki. Niektóre z was taki pomysł może przerażać. Sądzicie, że goście będą spoglądać na kuchenny bałagan. Wcale nie musi tak być! Otwarte półki kreują głębię w kuchni i optycznie powiększają przestrzeń. Pochwal się pięknymi naczyniami, nie chowaj w szafie porcelanowej zastawy czy eleganckiego szkła. Wnętrze nabierze niepowtarzalnego charakteru, a ty będziesz mieć zawsze wszystko w zasięgu ręki. Oczywiście, nie rezygnuj całkiem z szafek. Możesz w nich ukryć mniej atrakcyjne sprzęty do gotowania.
Maksymalnie wykorzystaj każdy kąt przestrzeni, nawet te najmniej dostępne miejsca. Sprzęty o nieporęcznych gabarytach, których nie używasz na co dzień, jak duża taca obrotowa, postaw wysoko na półce lub schowaj głęboko w kredensie, tak by nie przeszkadzała przy wyjmowaniu naczyń, których używasz na co dzień. Ważne! Nie zapomnij, że ją tam schowałaś! Na pewno kiedyś się przyda.
Ciekawa osobowość. Masz już otwarte półki, teraz dobrze je wykorzystaj i zabaw się w dekoratorkę wnętrz. Oprócz naczyń i kuchennych akcesoriów możesz poustawiać na nich pamiątki przywiezione z podróży, rodzinne fotografie czy po prostu piękne przedmioty z ulubionego sklepu. Dodadzą kuchni kolorytu, stworzą ciepły nastrój i z pewnością będą wizualną ucztą dla gości. Wykaż się kreatywnością i baw się dobrze!
Czytaj także:
Ekspresowe zrób to sama. Zioła w filiżankach
Czarna magia. Ściana pomalowana czarną farbą tablicową to ostatnio coraz bardziej popularny zabieg dekoratorski. Przydatny zwłaszcza w kuchni. Teraz możesz śmiało pozbyć się magnesów ze swojej lodówki, bo wszystkie ważne zapiski, przepisy, listy zakupów, zapiszesz… na ścianie. Niewątpliwą zaletą tablicówki jest to, że w każdej chwili możesz się pozbyć notatek jak ze szkolnej tablicy. Farba tablicowa łatwo się rozprowadza i nie jest droga. Możesz ją nakładać wielokrotnie. A więc do dzieła! Inspirujące cytaty czy barwne esy-floresy ubarwią kuchenne wnętrze!
Kolor kreuje nastrój
Kiedy mamy do czynienia z niewielką przestrzenią, zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem jest ograniczenie palety kolorystycznej do dwóch, trzech uzupełniających się barw. Nadmiar kolorów może przytłoczyć wnętrze. Najlepiej, jeśli to będą jasne odcienie, bo optycznie powiększą przestrzeń i dodadzą jej lekkości. Ciemniejsze barwy możemy jedynie zaakcentować. W kuchni najlepiej sprawdzą się ciepłe beże i szarości albo pastelowe błękity i delikatne róże. Krzycząca z czterech ścian ekscentryczna fuksja na dłuższą metę może okazać się męcząca.
Białej kuchni dobrze zrobi odrobina zieleni. To kolor natury, na pewno nie wyrządzi „szkód”. Możesz pokusić się o tapetę we florystyczne motywy, najlepiej tylko na jedną ścianę. Mniej odważne z was niech na początek spróbują z poduszkami na krzesła w kwiatowe wzory lub ustawią żywe doniczkowe rośliny.
Wszystko na blat. Blaty dobrze dobrane do reszty zabudowy, to połowa sukcesu. Powinny współgrać zarówno z kolorystyką, jak i ze stylistyką frontów szafek. Wtedy stworzą zgrany duet. Z granitowym blatem, nakrapianym w biało-brązowe plamki, będą dobrze korespondować neutralne odcienie lub naturalne drewno. W nowoczesnych kuchniach, dla przełamania, radzę zastosować elementy na przykład z postarzanego drewna. Zmiękczą minimalistyczny charakter i podkreślą nowoczesne linie.
Jak malowane. Pomaluj na inny kolor niż ściana niektóre elementy stolarki, na przykład framugi drzwi. Optycznie wysmuklą wnętrze, a kolor wydobędzie ich piękne detale. Nie bój się! Odrobina ekscentryczności dobrze zrobi twojej kuchni. Tak samo możesz potraktować ramy okien. Będą wyglądały jak obraz w dekoracyjnej oprawie. Oczywiście, wybieraj kolory z rozsądkiem. Najlepiej z podobnej rodziny barw. Połączenie ostrego fioletu z żółtymi ścianami grozi kiczem!
Czytaj także:
Jak stworzyć wnętrze w odcieniach morza
Więcej światła!
Jasne przestrzenie wydają się dużo większe. Oczywiście, naturalne światło musimy wspomóc sztucznym oświetleniem. Jest wiele możliwości. Przede wszystkim lampa nad stołem. Jest bardzo ważna, bo oświetla centralne miejsce w kuchni, a może nawet w całym domu. Ważne są też boczne lampki. Nie tylko rozjaśniają przestrzeń roboczą, ale dają dyskretne, kameralne światło, które tworzy przyjazny klimat.
Przyjęło się, że oświetlenie w kuchni powinno być we wszystkich jej strefach podobne. Namawiam do myślenia o zestawie lamp kuchennych jak o własnym stroju, tak jakbyśmy ubierały się nie wiedząc, jaka będzie pogoda. Potraktujmy światło warstwowo. Odkryłam, że jeśli połączysz kilka różnych typów oświetlenia, ubierzesz kuchnię w najlepszy kostium.
Zanim jednak zaczniesz rozglądać się za żarówkami, najpierw zajmij się naturalnym światłem, tym, które już masz. Wzmocnij je. Postaraj się, żeby nic go nie zabierało. Zrezygnuj z ciężkich rolet. Jeśli chcesz zachować odrobinę prywatności, zastąp je cienkimi, półprzezroczystymi zasłonami.
Zamontuj światło w miejscach, w których najbardziej go potrzebujesz. Nawet zwykłe pokrojenie pomidora może okazać się kłopotliwe, a nawet niebezpieczne. Najważniejszą rzeczą w kuchni jest oświetlenie miejsc do pracy, a więc blatów. Wykorzystaj w tym celu niewielkie reflektorki podszafkowe lub paski LED, a jeśli masz wysoki sufit i niewielką wyspę na środku, zawieś nad nią dekoracyjną lampę.
Uważaj na zwarcia. W kuchni zdarzają się one dość często. Jeśli instalujesz nowe lampy, upewnij się, że działają na osobnych obwodach.
Czytaj także:
Stare meble w nowej roli – 10 inspirujących zdjęć!
Czary mary
Naucz się oszukiwać przestrzeń. Pomogą ci w tym powierzchnie, które odbijają światło. W małych kuchniach fantastycznie się sprawdzają. Przede wszystkim sprawiają wrażenie głębi, a poprzez odbicia multiplikują przestrzeń powiększając ją. Działają podobnie jak lustra.
Gra deseni. Wzorzyste płytki na ścianach i na podłodze często sprawiają wrażenie iluzji. Na przykład pionowe paski na podłodze kierują wzrok w dal czyniąc wnętrze dłuższym niż jest w rzeczywistości. Z kolei kwadratowe płytki ułożone we wzór diamentowy dają wrażenie głębi i poszerzają. Pamiętaj, żeby unikać zbyt intensywnego nagromadzenia deseni. Duża ilość wzorów może dać przeciwny efekt – przytłoczenia i ciasnoty.
Zabawa w sklep. Jeśli masz łatwy dostęp do ścian, wykorzystaj je. Na dekoracyjnych haczykach powieś sprzęty kuchenne. To praktyczne rozwiązanie, ale też ozdoba. W zależności od stylu, w jakim urządzona jest kuchnia możesz w tym celu wykorzystać haczyki gięte z metalu, z estetycznego plastiku lub z drewna.
Grunt to porządek. Staraj się go utrzymywać. Małe kuchnie mają zazwyczaj niewiele blatów, które są często używane. Dlatego łatwo o bałagan. Na szczęście, nie musisz zatrudniać całej rodziny do robienia porządków. Wystarczy, że do przechowywania kuchennych utensyliów, które nie mieszczą się w szufladzie, wykorzystasz piękny wazon. Stojak na papierowe ręczniki, który zajmuje miejsce na blacie, zastąp uchwytem na ścianie. Od razu zrobi się więcej miejsca.
Jeśli to możliwe toster, czajnik lub ekspres do kawy postaw w różnych miejscach w kuchni. Zdarza się, że są one używane w tym samym czasie przez różne osoby. Dzięki temu unikniesz niepotrzebnych zatorów w jednym miejscu.
Pomocne triki. Może się to wydawać sprzeczne z intuicją, ale czasami jedna wielkogabarytowa rzecz pozwoli małej kuchni poczuć się większą. Na przykład bardzo szerokie szuflady dają iluzję przestrzeni, podobnie jak inne ponadwymiarowe przedmioty, zegar czy obraz.
Projektując małą kuchnię warto dobrze się zastanowić i przemyśleć wszystkie, nawet z pozoru mało ważne szczegóły. Mam nadzieję, że te kilka moich rad pomoże wam stworzyć niewielką, ale za to fantastyczną kuchnię.