Książę William po raz pierwszy tak szczerze opowiedział o tęsknocie za matką i o tym, dlaczego angażuje się w głośną kampanię społeczną. Wywiad dla magazynu “GQ” zilustrowało wyjątkowe czarno-białe rodzinne zdjęcie.William, w dżinsach, granatowej marynarce i błękitnej koszuli, znalazł się na okładce lipcowego wydania magazynu “GQ”. Udzielił Alastairowi Campbellowi, dziennikarzowi i pisarzowi wzruszającego, szczerego wywiadu, w którym nawiązuje do 20 rocznicy śmierci księżnej Diany. Nie tylko rocznica jest pretekstem do tej rozmowy, ale także to, że książę całym sercem zaangażował się w społeczną kampanię „Heads Together”, której celem jest pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi. Księcia wspiera w niej żona Catherine i brat Harry. Obaj poświęcają się jej w dużej mierze z powodu osobistych doświadczeń i przeżyć po śmierci mamy, księżnej Diany.
Książę William wyznaje, że bardzo mu jej brakuje i że dopiero teraz czuje się na siłach, by o jej śmierci otwarcie mówić. Opowiada o dramatycznym tygodniu po tamtym tragicznym wypadku i o tym, jak bardzo wpłynęło to na niego i Harry’ego.
Chciałbym móc się jej poradzić. Chciałbym, by poznała Catherine i zobaczyła, jak rosną wnuki. Smutno mi, że to niemożliwe, że one nigdy jej nie poznają – mówi William i deklaruje, że zrobi wiele, by Brytyjczycy nauczyli się otwarcie mówić o emocjach i uczuciach. Byłem w szoku, gdy odkryłem, jak wiele osób żyje w strachu i milczeniu z powodu choroby psychicznej. Po prostu nie rozumiem tego. Dlaczego ludziom tak ciężko o mówić o tym, co naprawdę czują.
Książę chce zrobić coś, by taki stan rzeczy zmienić, by chorzy i ich rodziny potrafili przyznawać się do swojego cierpienia, mówić o chorobie, a z drugiej strony – reagować na nią.
Gdy widzimy kogoś ze złamaną nogą, każdy wie co powiedzieć. A w przypadku choroby psychicznej, nie – mówi książę.
Read more:
Lady Gaga dziękuje Williamowi. Za co?
Miesięcznik “GQ” zilustrował wywiad pięknym, czaro-białym zdjęciem księcia Cambridge z rodziną, zrobionym w kwietniu przez kanadyjskiego fotografa Normana Jeana Roya. Na zdjęciu, które szybko udostępnił również Kensington Palace, William, Kate, trzyletni książę George i dwuletnia księżniczka Charlotte oraz ich mały pies odpoczywają w ogrodach londyńskiej rezydencji w Kensington Palace. Zupełnie na luzie.
Chcę, by moje dzieci wychowywały się w stabilnym, bezpiecznym świecie, by George poznał prawdziwe życie poza murami pałacu. Moim dzieciom będzie trudniej, ale zrobię wszystko, by miały normalne życie – powiedział “GQ” William.