Przez lata lekarze patrzyli krzywo na nas kawoszy, ostrzegali nas jak niebezpieczna jest kofeina dla naszego serca, głowy i jelit. Błagali nas, byśmy całkowicie rzucili kawę lub przynajmniej ograniczyli ją do jednej filiżanki dziennie. Ale czy słuchaliśmy? Nie. I co mamy, by móc to udowodnić?
Naprawdę dobre zdrowie
Słuchajcie kawiarze. Oto dzień naszej rehabilitacji! Okazuje się, że przez cały czas mieliśmy rację – to właśnie bez kawy byśmy umarli!
Badania na całym świecie potwierdzają, że picie kawy trzyma nas przy życiu... Ale nie działa, jeśli pijemy ją z umiarem. Naukowcy z Harvardu stwierdzili, że istnieje związek między piciem właśnie niewielkich ilości kawy a zgonami spowodowanymi chorobami serca. Aby uzyskać korzyści zdrowotne związane z kawą, trzeba ją pić na całego.
Picie od trzech do pięciu filiżanek kawy dziennie wydłuża życie, o 15% zmniejszając prawdopodobieństwo wcześniejszego zgonu, o 21% ryzyko zgonu z powodu zawału mięśnia sercowego lub udaru mózgu i o 12% ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2.
Trzy filiżanki espresso
Trzy filiżanki włoskiego espresso dziennie zmniejszają ryzyko raka prostaty o połowę. A wyniki badań opublikowane w czasopiśmie „British Medical Journal” wskazują, że kawa pomaga zapobiegać zatykaniu się tętnic.
Jeśli chodzi o mózg, kawa nie tylko pobudza. Ma właściwości neuroprotekcyjne, a jej regularne picie może zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera – ale aby uzyskać pełną, 20-procentową redukcję ryzyka, trzeba wypijać co najmniej trzy filiżanki dziennie.
Picie od dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie jest szczególnie korzystne dla kobiet, ponieważ zmniejsza ryzyko depresji o 15%. Obniża również ryzyko raka endometrium o 22%.
Jednak korzyści z picia kawy to nie tylko ochrona i zapobieganie. Badanie przeprowadzone w Niemczech w roku 2012 wykazało, że picie kawy trzy razy na dobę pomogło pacjentom w szybszym powrocie do zdrowia po operacji jelit. A kiedy następnym razem będą was ostrzegać, że od kawy tworzy się osad na zębach, nie wierzcie w to. Brazylijscy naukowcy odkryli, że kawa rozkłada bakterie powodujące powstanie płytki nazębnej i może zapobiegać lub spowalniać próchnicę zębów.
A dla wszystkich mam, które to przeczytają, badania w mojej kuchni dziś rano wykazały, że dwie filiżanki kawy jedna po drugiej poprawiły mój poziom szczęścia o 100%. Zaś mali badacze potwierdzili, że po kawie „jesteś o wiele bardziej uśmiechnięta, mamo”.
Więc wyciągnijcie największy kubek jaki macie i pijcie, bo kawa to prawie na pewno jedyny powód, że wciąż żyjecie. Na zdrowie!