“Grawitacja”, “Władca Pierścieni” czy “Droga życia”. Nie są to z założenia filmy chrześcijańskie, ale przypominają o tym, co jest najważniejsze w życiu i miłości.
Filmy czasem inspirują do tego, by być lepszym. Dzięki filmowej magii wchodzimy w buty bohaterów (na krótko i bezpiecznie) i możemy razem z nimi przejść drogę wyrzeczeń i poświęcenia. Przyjrzeć się, jak coś z siebie dają, cierpią dla czegoś ważniejszego niż oni sami i wreszcie, jak zaczynają rozumieć, co jest naprawdę ważne.
Poniżej kilka propozycji filmów, które niekoniecznie są z założenia chrześcijańskie, a na pewno nie mają „duchowego” tematu. Ale są w nich motywy kontemplacji, poświęcenia czy wyrzeczenia, dlatego warto je obejrzeć i zastanowić się, do czego my sami możemy dążyć.
Czytaj także:
Najtańsza skuteczna terapia małżeńska? Wspólne oglądanie filmów!
Czytaj także:
Nie znasz tych tytułów? Koniecznie to nadrób! 10 filmów religijnych, które trzeba znać
Czytaj także:
Najwyższa ofiara Heleny Kmieć. Mocne świadectwo pokazane w nowym filmie dokumentalnym