„Nikt z żyjących nie widział Grobu Świętego takim, jakim zobaczymy go dziś” – mówi z entuzjazmem Marie-Armelle Beaulieu, redaktor naczelna “Terre Sainte Magazine”.
Usunięto stalowe rusztowanie zbudowane przez Brytyjczyków w 1947 roku, które chroniło kaplicę przed zawaleniem. Nie umieszczono jeszcze wszystkich ornamentów różnych Kościołów, co pozwala obejrzeć małe wnętrze kaplicy osłaniającej Grób Chrystusa i podziwiać odsłonięty różowy marmur na powierzchni grobowca, oczyszczony z warstw osadu po świecach i lampach oliwnych.
Czytaj także:
Grób Chrystusa odsłonięty. Po raz pierwszy od dwóch wieków
W wielkiej ekumenicznej ceremonii otwarcia wzięli udział reprezentanci trzech Kościołów, sygnatariuszy porozumienia, które umożliwiło podjęcie prac na renowacją kaplicy: Teofil III – prawosławny patriarcha Jerozolimy, o. Francesco Patton – kustosz Ziemi Świętej, Nourhan Manougian – ormiański patriarcha. Obecni byli także Bartłomiej I, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola i Pierbattista Pizzaballa, arcybiskup Jerozolimy.
https://www.facebook.com/ChristianMediaCenter.HolyLand/videos/1878274742450434/
Odkurzacze w Grobie Świętym
Śpiew pielgrzymów miesza się z szumem pracujących odkurzaczy. Prace wzmacniające konstrukcję Edykuły, jak nazywana jest kaplica, zaczęły się w maju 2016 roku pod kierownictwem profesor Antonii Moropoulou z Politechniki Narodowej w Atenach. To było prawdziwe wyzwanie. Dla architekta obiekt taki jak Grób Święty to jednocześnie marzenie i koszmar. Był wielokrotnie wznoszony i burzony od czasu, kiedy powstał w 325 roku, a każdemu, kto podejmował się renowacji leżało na sercu przede wszystkim to, by nie zniszczyć istniejącej konstrukcji.
Czytaj także:
Grób Jezusa „uwolniony” z klatki [zdjęcia polskich franciszkanów]
Z nabożną czcią rekonstruktorzy starali się ocalić rozpadające się kamienie, które przetrwały upływ czasu, trzęsienia ziemi, niszczycielskie działania. Godny podziwu szacunek dla pracy poprzedników daje czasem barokowe rezultaty, jak widok marmuru datowanego na czas krucjat zestawionego z kawałkami kamieni składającymi się na konstrukcję kaplicy. Misją profesor Moropoulou było zabezpieczenie tego miejsca na „na następne 500 lat”.
Co jeszcze jest do zrobienia
Dotychczasowe prace odsłoniły kolejne słabe punkty budowli. Problemem jest to, że woda przedostaje się pod Grób Chrystusa. Kierująca pracami prof. Moropoulou poprosiła o rozpoczęcie nowych prac, które będą miały na celu podniesienie płyt stropowych. Watykan przeznaczył już na ten cel 500 tys. dolarów. To dla archeologów interesujące wyzwanie. „Nie będzie to małe przedsięwzięcie – mówi Marie-Armelle Beaulieu. – Płyty były już podnoszone w latach 60., teraz dzięki postępowi w archeologii możemy odsłonić dawne fundamenty Świętego Grobu, a to może być pouczające”.
Kolejne tajemnice Grobu?
W związku z podjęciem nowych prac prof. Moropoulou nie wyklucza ponownego otwarcia grobu, „jeśli to będzie konieczne”. Nie komentuje zadziwiających zjawisk, jakie miały miejsce podczas otwarcia Grobu Chrystusa w październiku ubiegłego roku. Gdy odsłonięto marmurową płytę, która przykrywa grób Chrystusa oprzyrządowanie wykorzystywane przy pracach konserwatorskich zarejestrowało zakłócenia elektromagnetyczne. „Nie do niej należą komentarze na ten temat, jej zadaniem jest rekonstrukcja grobu” – przypomina Marie-Armelle Beaulieu. Profesor przekazała do dyspozycji naukowców „wszystkie swoje odkrycia”, trwają badania nad tymi zadziwiającymi zakłóceniami z października 2016 roku.
Czytaj także:
Tajemnicze zjawiska towarzyszące otwarciu grobu Chrystusa
Tekst opublikowany we francuskiej edycji portalu Aleteia
Tłumaczenie: Aleteia