Pracodawcy niezwykle cenią osoby, które kiedyś były harcerzami. Ich cechy i sposób działania nie tylko są atutem w codziennej pracy, ale mogą też zapewnić sukces firmie.
„Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” – głosi staropolskie przysłowie. O dobroczynnym wpływie harcerskiego wychowania na osobowość młodego człowieka, procentującym przez całe jego późniejsze życie, nie trzeba nikogo przekonywać. Jego walory dostrzegał już założyciel ruchu skautów, brytyjski generał Robert Baden-Powell.
Chcąc zaszczepić w młodych ludziach wartości chrześcijańskie, którym sam zresztą hołdował, postanowił uciec się do nowatorskiej, jak na tamte czasy, metody wychowania i kształcenia, opartej na zespołowym wyrabianiu dyscypliny wewnętrznej i prawości charakteru, a także na umacnianiu hartu ducha i miłości do ojczyzny, nie zapominając przy tym o rozwijaniu tężyzny fizycznej, zgodnie z zasadą „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Dzięki temu ideały skautingu, zwanego u nas harcerstwem, zyskały sobie duże uznanie i rozpowszechniły się na całym świecie.
Read more:
Kim jest współczesny harcerz i dlaczego lubi spać w lesie?
„Forbes” docenia harcerzy
Kto by się jednak spodziewał, że cechy i zasady wpajane harcerzom będą stanowiły kiedyś atut w oczach… przedstawicieli świata biznesu, a więc świata, w którym liczy się przede wszystkim zysk. Tymczasem coraz więcej przedsiębiorców poszukujących zdolnych i wydajnych pracowników mogących przesądzić o dynamicznym rozwoju firmy zaczyna sobie uświadamiać, jak wiele pożytku, i to właśnie również z ekonomicznego punktu widzenia, niesie ze sobą zatrudnianie osób, które w czasach swego dzieciństwa i młodości udzielały się w harcerstwie.
Jednym z przejawów rosnącej świadomości w tym zakresie, nie tylko zresztą wśród przedsiębiorców, ale i wśród osób działających na styku sfery biznesu i szeroko rozumianej sfery społecznej, jest publikacja Any Sáenz de Miera, która nie tak dawno ukazała się na łamach hiszpańskojęzycznego wydania magazynu „Forbes”, będącego jednym z najbardziej prestiżowych czasopism na świecie poświęconych tematyce gospodarczej i biznesowej.
W artykule, o którym mowa, autorka – będąca dyrektorem hiszpańskiego i portugalskiego oddziału stowarzyszenia Ashoka, propagującego niekonwencjonalne i innowacyjne formy rozwiązywania problemów, z którymi borykają się społeczeństwa współczesnego świata – wyjaśnia, dlaczego zatrudnienie osób działających niegdyś w harcerstwie może korzystnie wpłynąć zarówno na atmosferę panującą w przedsiębiorstwie, jak i na osiągane przez nie wyniki.
Ponieważ przyświecające organizacjom harcerskim ideały wszechstronnego rozwoju młodzieży mają charakter uniwersalny i są wciąż żywo kultywowane, nie tylko za granicą (chociażby w takich krajach jak Francja, Hiszpania czy Portugalia), ale i w naszym kraju, warto zapoznać się z zamieszczonymi niżej dziesięcioma walorami, jakimi z reguły odznaczają się osoby, które w czasach dzieciństwa i młodości z zapałem poświęcały się przygodzie polegającej na zdobywaniu harcerskich szlifów i umiejętności.
Tym bardziej, że walory te najczęściej okazują się niesamowicie przydatne i praktyczne nie tylko z punktu widzenia zatrudniającego ich pracodawcy, ale stanowią też swoistą wartość dodaną z punktu widzenia społeczności, w której byli harcerze działają już jako osoby dorosłe, przyczyniające się do podniesienia jakości życia ogółu.
Read more:
Szymon Majewski: Ciastem w korporacje, czyli cholerny harcerzyk
1. Umiejętność pracy w grupie
Kilku lub kilkunastoletnia przynależność do harcerstwa to nie lada kapitał w zakresie doświadczeń interpersonalnych, który najczęściej przekłada się na bardzo pożądaną w przypadku wieloosobowych firm umiejętność pracy zespołowej, przy jednoczesnym poszanowaniu osobowości i godności pozostałych członków grupy, zgodnie z harcerską etyką.
Warto również podkreślić umiejętność zadaniowego podejścia byłych harcerzy do stawianych im wyzwań: ktoś, kto do perfekcji opanował sztukę szybkiego i sprawnego stawiania namiotu i był w stanie zająć się w ramach wolontariatu organizacją i koordynacją działalności letniego obozu dla 200 dzieci jest osobą, na którą można liczyć w każdej sytuacji. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ wychowywanie i szkolenie harcerzy już z samej swej natury odbywa się właśnie w duchu pracy zespołowej i zadaniowości.
2. Kreatywność
Trudno, żeby było inaczej, bo lata spędzone w harcerstwie to w istocie rzeczy lata spędzone na regularnym radzeniu sobie w trudnych sytuacjach, na systematycznym dociekaniu i znajdowaniu kreatywnych, niekonwencjonalnych rozwiązań takich czy innych problemów.
Kto z harcerzy nie musiał kiedyś szukać czy budować choćby i prowizorycznego, ale bezpiecznego schronienia przed nadciągającą nieoczekiwanie burzą, albo wymyślać na własną rękę pasjonującej zabawy w Indian czy wikingów dla setki wpatrzonych w niego z nadzieją maluchów uczestniczących w kilkutygodniowym obozie, gdzieś w sercu lasu? Kto wreszcie, będąc kiedyś harcerzem, przynajmniej raz nie uczestniczył, niekiedy nawet jako organizator lub współorganizator, w zbiórce funduszy na jakiś ważny i szlachetny cel, jak chociażby pomoc w sfinansowaniu czyjegoś leczenia czy pokrycie kosztów ochotniczego obozu pracy w Syrii?
3. Postępowanie zgodnie z wyznawanym systemem wartości i dotrzymywanie danego słowa
Były harcerz kieruje się zasadami i wartościami, które zostały mu wpojone w czasie, kiedy jako dziecko, a następnie młody człowiek pełnił harcerską misję. Ww. zasady i wartości stanowią jego kodeks etyczny, który można przyrównać do kodeksu etyki zawodowej obowiązującego w takiej czy innej branży lub profesji.
Przywiązanie do wyznawanego systemu zasad i wartości rodzi w nim naturalną potrzebę wiary w sens działań i zadań, w których uczestniczy na niwie zawodowej lub społecznej oraz nadania im należnego miejsca w hierarchii swych osobistych zainteresowań i pasji. Wszystko, czego się podejmuje były harcerz jest głęboko osadzone w kontekście zbudowanym z trwałych i nienaruszalnych wartości, do których należą: prawda, szlachetność, sprawiedliwość i dotrzymywanie danego słowa.
Read more:
7 dowodów na to, że wolontariat się opłaca
4. Umiejętność pokierowania działaniami innych osób oraz poddania się ich kierownictwu
Cechująca byłego harcerza umiejętność kierowania działaniami innych osób, jak również, w razie potrzeby, poddawania się kierownictwu innych osób wynika w sposób naturalny z faktu, że od pierwszych chwil swojej harcerskiej przygody, a więc często już od wieku lat sześciu, stawiał on czoła sytuacjom związanym z koniecznością podejmowania przez niego decyzji, a jednocześnie uczestniczył także w wielu innych, toczących się równolegle działaniach i zadaniach, w których przychodziło mu wykonywać instrukcje i polecenia wydawane przez współtowarzyszy.
W przypadku pełnienia roli osoby odpowiedzialnej za podejmowanie decyzji i wydawanie instrukcji młody harcerz uczył się zasięgać uprzednio opinii pozostałych członków grupy i zdobywać ich zaufanie, starając się w pierwszej kolejności zrozumieć indywidualne położenie i możliwości każdej z tych osób, tak aby nikogo nie narażać na wykonywanie zadania będącego ponad jego siły, a tym bardziej na jakiekolwiek ryzyko czy niebezpieczeństwo.
Natomiast w przypadku pełnienia roli wykonawcy decyzji podejmowanych przez innych harcerzy, młody człowiek uczył się umiejętności pracy w zespole oraz dbania o dobry klimat i zgodę pomiędzy wszystkimi członkami grupy. Zdolności kierownicze oraz integracyjne byłego harcerza są z pewnością nie do przecenienia z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania firmy z ambicjami.
5. Empatia
W harcerskiej drużynie są chłopcy i dziewczęta w różnym wieku, a każde z dzieci posiada przy tym inne uzdolnienia i umiejętności, inne zainteresowania, a wreszcie inne możliwości radzenia sobie w konkretnych sytuacjach. Współdziałanie wszystkich członków grupy oraz udzielanie sobie nawzajem pomocy wykształca u harcerzy zdolność empatii w stosunku do innych. Bez niej grupa nie funkcjonowałaby prawidłowo i jej istnienie byłoby zagrożone.
Dzięki wykształcaniu u niego zdolności empatii, harcerz mógł się dowiedzieć na przykład, że podczas wspólnej, wielokilometrowej wędrówki nie każdy może nieść tak samo ciężki plecak i że w związku z tym przenoszony ciężar trzeba rozłożyć pomiędzy poszczególnych członków drużyny stosownie do możliwości każdego z nich. Albo że najlepszą wyprawą w góry nie jest ta, podczas której uda się dotrzeć jak najwyżej, ale ta, która okaże się być w zasięgu możliwości każdego członka drużyny.
Nabyta w harcerstwie zdolność empatii często jest bezcenna z punktu widzenia potrzeb dynamicznie rozwijającego się przedsiębiorstwa, złożonego przecież, niczym harcerska drużyna, z osób o różnych talentach i możliwościach.
Read more:
Szukasz idealnego pracownika? Zatrudnij mamę!
6. Umiejętność przejścia samego siebie w realizacji zadań
Już od najmłodszych lat swego harcerskiego życia, przy okazji podejmowania kolejnych, stawianych przed nimi wyzwań, członkowie drużyny uczeni są, aby mierzyć siły na zamiary, aby nie poddawać się nawet wtedy, gdy czują, że brak im sił. W sytuacji krytycznej, na przekór największym nawet przeciwnościom losu, harcerz potrafi zatem trzymać fason jakby nigdy nic i wykrzesać z siebie najgłębsze pokłady energii i determinacji, aby osiągnąć cel, który sobie założył.
Umiejętności „jak znalazł” zarówno z punktu widzenia firm szukających ambitnych, dynamicznych pracowników, jak i z punktu widzenia społeczności lokalnych potrzebujących ludzi oddanych całym sercem sprawie ogółu.
7. Wyznaczanie sobie celów i ich rzeczowa ocena
Udział w harcerskiej przygodzie od samego początku wiąże się z ćwiczeniem umiejętności wytyczania konkretnych celów zarówno sobie, jak i pozostałym członkom drużyny. Tym samym harcerz uczy się nie tylko dokonywania we własnym zakresie oceny formułowanych przez siebie celów, ale także poddawania ich krytycznej ocenie ze strony współtowarzyszy. Ponieważ zaś doskonalenie umiejętności otwierania się na konstruktywną krytykę było dla harcerza chlebem powszednim, dla ex-harcerza umiejętność ta jest bułką z masłem. Tak w działalności zawodowej, jak i społecznej.
8. Dzielenie się z innymi tym, co ma najlepszego
Dzielenie się z innymi i okazywanie im solidarności w potrzebie to sytuacja wpisana w harcerskie DNA. Woda chlupocząca w manierce podczas wędrówki w skwarny dzień nie należy do posiadacza manierki, ale do tego ze współtowarzyszy, który najbardziej jej potrzebuje. Analogicznie, wychowawca harcerskiej drużyny, któremu leży na sercu dobro podopiecznych i możliwość zapewnienia im szans pozytywnego rozwoju nie szczędzi na ten cel własnego czasu, choć przecież nikt go do tego nie zmusza, ani nie motywuje finansowo. Również dla ex-harcerza pracującego w interesie zatrudniającej go firmy czy działającego na rzecz społeczności lokalnej dobro osób słabszych i potrzebujących jest celem nadrzędnym, godnym wyrzeczeń i poświęceń.
9. Zwalczanie niesprawiedliwości
Główne przesłanie harcerskiego wychowania wyraża się w słowach: „Starajcie się postępować w taki sposób, aby pozostawić Ziemię w sytuacji choćby odrobinę lepszej, niż ta, w której ją zastaliście w momencie waszego przybycia”. Podstawą tak sformułowanego przesłania jest wiara i przekonanie, że dzieci i młodzież potrafią zrozumieć i wykorzystać drzemiący w nich potencjał osobowościowy, intelektualny i duchowy z pożytkiem dla środowiska, w którym żyją, stawiając odważnie czoła zarówno istniejącym, jak i nowo pojawiającym się wyzwaniom oraz nie odwracając w żadnym wypadku głowy od dostrzeganych wokół siebie przejawów niesprawiedliwości. Innymi słowy, dzieci i młodzież są w stanie zmieniać świat na lepsze! Są w stanie sprawić, by był on bardziej sprawiedliwy!
Read more:
Odważna kobieta napisała do współpracowników, że bierze wolne na „dzień zdrowia psychicznego”
10. Wszechstronne kompetencje i zapał do pracy
Zdobyte w harcerstwie doświadczenie w radzeniu sobie w rozmaitych sytuacjach życiowych może być z powodzeniem wykorzystane na różnych polach działalności firmowej. Mało kto będzie potrafił lepiej niż były harcerz usprawnić przebieg służbowego zebrania, z niczego stworzyć odpowiednią zabawę integracyjną, rozładować napiętą atmosferę w zespole czy zażegnać wiszący w powietrzu konflikt na drodze korzystnego dla wszystkich kompromisu. To jednak nie wszystko.
Ex-harcerz z reguły będzie również dobrym mówcą potrafiącym zjednać sobie uznanie większego grona słuchaczy podczas prezentacji przedsiębiorstwa na forum branżowym, znaleźć najkorzystniejszą ofertę wynajmu furgonetek w związku z planowaną przeprowadzką biura, czy zmobilizować pozostałych pracowników do wiary w końcowy sukces, a więc tym samym do większego zaangażowania w realizację zadania wydającego się przekraczać możliwości załogi. Albowiem czego jak czego, ale odwagi, zmysłu organizacyjnego, a przede wszystkim entuzjazmu i hartu ducha przy rozwiązywaniu problemów na pewno ex-harcerzowi nie brakuje.
Patrząc przez pryzmat rzeczywistości, w jakiej funkcjonuje nowoczesna gospodarka rynkowa, a więc rzeczywistości zakładającej działalność przedsiębiorstw w oparciu o rachunek ekonomiczny z jednoczesnym obowiązkiem dbałości o poszanowanie szeroko rozumianych praw pracowniczych chociażby w celu uzyskania efektu synergii, trudno nie przyznać, że osoby o opisanych wyżej kompetencjach powinny stanowić, i co ważniejsze coraz częściej stanowią, docelową grupę pracowników dla każdego pracodawcy. Leży to zresztą w obopólnym interesie stron.
Dlatego też, Drogi Czytelniku, gorąco Cię zachęcamy, abyś uwzględnił poniższy apel:
- jeśli jesteś byłym harcerzem, wychowawcą lub instruktorem harcerskim, zamieść koniecznie taką informację w życiorysie składanym u potencjalnego pracodawcy oraz wspomnij o tym fakcie podczas rozmowy o pracę;
- jeśli jesteś pracodawcą poszukującym dynamicznych, kreatywnych i utalentowanych pracowników niebojących się ambitnych wyzwań, pamiętaj, że wszystkie te cechy znajdziesz u byłych harcerzy;
- jeśli jesteś rodzicem i pragniesz wychować dziecko w duchu wyższych wartości oraz w sposób umożliwiający mu zdobycie opisanych wyżej kompetencji, zapisz je do harcerstwa. I w żadnym wypadku niech nie odstrasza Cię perspektywa podwożenia dziecka na poranne, sobotnie zbiórki. W końcu, „kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje”.
Artykuł pochodzi z francuskiej edycji portalu Aleteia