Mikołaj nie zawsze czyta w naszych myślach. Zdarza się, że z czytaniem ma spore problemy, z intuicją czasem także… No cóż, ma już swoje lata, trzeba mu to wybaczyć.
Nietrafiony prezent
Kolejne skarpetki, krawat w misie i ocieplane rajstopy? A może planszówka, którą sam kupiłeś sobie miesiąc temu? Albo kryminalny bestseller, którym zaczytują się wszystkie Twoje koleżanki, a Ty przecież lubisz raczej powieści romantyczne…
Fakt, Mikołaj nie zawsze czyta w naszych myślach. Zdarza się, że z czytaniem ma spore problemy, z intuicją czasem także… No cóż, ma już swoje lata, trzeba mu to wybaczyć.
Tylko co zrobić z prezentami, z których na pewno nie skorzystasz? Nie musisz ich wrzucać do szafy i narażać na odleżyny.
Jak przekonuje portal z ogłoszeniami lokalnymi, „święta są i bliskich pełna chata, nietrafiony prezent to nie koniec świata”! Hit od OLX obejrzały już miliony osób, więc coś jest na rzeczy. Portal zachęca, żeby nietrafione prezenty sprzedać. Jest to jakieś rozwiązanie. Ale są też inne. Możesz swoim nietrafionym prezentem zrobić prezent innym!
Czytaj także:
W tym roku nie kupuję prezentów! Wiesz dlaczego?
Prezent dla innych
Sklep Niebo w Warszawie – możesz tu przynieść niepotrzebne rzeczy, a pieniądze z ich sprzedaży trafiają do fundacji „Pasja życia”, prowadzonej przez s. Joannę Glapkę. Fundacja pomaga tym, którzy znaleźli się w trudnych sytuacjach życiowych, pomaga też m.in. w wychodzeniu z uzależnień.
Swoje nietrafione prezenty możesz też zanieść do parafialnych Caritas. Wolontariusze zazwyczaj wiedzą, kto w okolicy potrzebuje wsparcia. Znają potrzebujące rodziny czy osoby samotne, które na co dzień potrzebują pomocy.
Dostałeś książkę zupełnie nie z Twojej bajki? Jest sporo miejsc – bibliotek, stowarzyszeń, fundacji, które na pewno będą wiedziały, o z nią zrobić. Np. „Fundacja Podziel się książką” z Gdańska, która popularyzuje czytelnictwo wśród dzieci, młodzieży szkolnej, studentów i dorosłych. Przekazują książki do szkół i różnych instytucji, np. do Domów Pomocy Społecznej.
Świetlice środowiskowe i placówki wychowawcze – bez problemu znajdziesz w swojej okolicy miejsca, które pomagają dzieciom i młodzieży. Zajrzyj na strony diecezjalnych Caritas, fundacji czy innych organizacji pożytku publicznego, takich jak np. Miejskie Ośrodki Pomocy Rodzinie. Dzieciaki chętnie zajmą się Twoimi planszówkami, puzzlami czy modelem samolotu do samodzielnego sklejania.
A może aukcje charytatywne? Na Charytatywni Allegro możesz wystawić swój przedmiot i wybrać z listy organizację charytatywną, której przekażesz pieniądze ze sprzedaży.
Czytaj także:
Betlejem z Jaworzna. Tu bezdomność przemienia się w miłość
Dobrym pomysłem są też domy dziecka i domy samotnej matki. Stowarzyszenie Wspólnymi Siłami to miejsce na warszawskiej Białołęce, w którym samotne kobiety z dziećmi próbują wyprostować swoje kręte ścieżki. Pracują na swoje utrzymanie – m.in. szyją torby, robią biżuterię, kartki z wizerunkiem papieża. Potem sprzedają je pod warszawskimi kościołami. Na pewno przyda im się każda rzeczowa pomoc.
Możesz też wesprzeć noclegownie i inne ośrodki, które na co dzień pomagają bezdomnym. Każdy Twój odzieżowy prezent z radością przyjmie np. Fundacja „Ja jestem”. Sweter w reniferki czy kamizelka w różowe kokardki poprawi z pewnością humor tych, którzy na co dzień raczej nie mają wielu powodów do radości. Możesz mieć też pewność, że ciepłe skarpety czy czapki i szaliki zostaną tu dobrze zagospodarowane.
Rozejrzyj się – zawsze ktoś potrzebuje wsparcia
Może sam wiesz o kimś, kto jest w trudnej sytuacji – starsza sąsiadka albo rodzina, w której ktoś stracił pracę? Bezpośredni kontakt z takimi osobami to na pewno wzruszający moment, nie tylko dla obdarowanych, ale też dla darczyńcy. Kto powiedział, że tylko w święta można być świętym Mikołajem?
A może „Akcja PREZENTacja”? – spotkajcie się z przyjaciółmi, weźcie wszystkie swoje nietrafione prezenty, którymi chcecie się podzielić i zróbcie „wymiankę”. Może to, co nie jest w Twoim guście, będzie super prezentem dla Twojej przyjaciółki? To też dobra okazja, żeby po prostu się spotkać – a prezenty to tylko pretekst, by być ze sobą bliżej!
Czytaj także:
Dziadkowie zbyt hojni? Co zrobić, by nie zasypywali dzieci prezentami