Podczas środowej katechezy poświęconej uczynkom miłosierdzia Franciszek odszedł od wcześniej przygotowanego tekstu i opowiedział usłyszaną niedawno historię.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Oto streszczenie wydarzenia przytoczonego przez papieża.
Pewna kobieta w Rzymie spotkała na ulicy uchodźcę bez butów, który chciał dostać się do Bazyliki św. Piotra, żeby przejść przez Drzwi Święte. Zaproponowała, że weźmie taksówkę i mu pomoże. Uchodźca początkowo wzbraniał się, przyznając z pokorą, że brzydko pachnie. Ale ona się uparła. Taksówkarz też miał opory ze względu na zapach, jednak zabrał ich.
W drodze kobieta zapytała cudzoziemca, co mu się przydarzyło. Była to jedna z tych bolesnych historii z wojną, strachem i głodem w tle, która zmusiła go do opuszczenia domu i ucieczki z ojczyzny. Na koniec kobieta chciała zapłacić za kurs. Ale taksówkarz niespodziewanie odmówił i powiedział mniej więcej tak: To ja Pani powinienem zapłacić, bo tą historią sprawiła Pani, że odmieniło się moje serce.
Przeczytaj tekst papieskiej katechezy i obejrzyj zdjęcia naszego fotoreportera prosto z placu św. Piotra.
www.tw-trwam.pl/ KAI / ks