Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego ludzie porzucają komfort i wyruszają na pielgrzymi szlak? Film „Droga życia” przedstawia historię pielgrzymujących do Santiago de Compostela.
Zgodnie ze słownikową definicją, „pielgrzymowanie (łac. peregrinatio – poza krajem, wędrówka, podróżowanie) polega na podejmowaniu podróży do miejsc uważanych za święte ze względu na szczególne działanie w nich Boga, w celu spełnienia określonych aktów religijnych będących wyrazem: pobożności, pokuty, modlitwy i refleksji nad życiem” (Encyklopedia Katolicka, tom XV).
Zrozumieć wędrowca
Dlaczego pielgrzym wyrusza w trudną i niepewną drogę? Motywy są różne. Jedni chcą dać wyraz swojej pobożności. Inni poprzez pielgrzymowanie czynią pokutę i przepraszają Boga za dotychczasowe błędy w życiu. Jeszcze inni podczas wędrówki szukają czasu na modlitwę i refleksję. Są w końcu osoby, które niosą w sercach wszystkie te powody.
Amerykański aktor i reżyser Emilio Estevez w filmie „Droga życia” zajrzał w duszę wędrownika, zatrzymując się nad motywami pielgrzymowania. Trzeba przyznać, że film – ze względu na niski budżet – pozostawia sporo do życzenia. Jednak, mimo kilku niedoskonałości, „Droga życia” w ciekawy sposób pokazuje motywy podejmowania pielgrzymich trudów.
Po co?
Przyjrzyjmy się bohaterom filmu. Dlaczego wyruszają w drogę? Pierwszy z nich to Daniel (w tej roli sam reżyser, Emilio Estevez). Wyrusza do Santiago de Compostela spontanicznie i ze sporą dawką entuzjazmu. Daniel decyduje się na trudną wyprawę, aby wykorzystać swoje życie w sposób „jak najbardziej pełny”.
„Życia się nie wybiera. Życie się przeżywa” – tłumaczy sceptycznemu ojcu sens wyprawy.
Tom, ojciec Daniela, centralna postać filmu, w którą wcielił się Martin Sheen, wyrusza w drogę głównie ze względu na syna. Chce zrozumieć jego decyzje o podążaniu Drogą św. Jakuba. Wędrówka to dla niego głównie czas wspomnień, rozmyślań i refleksji.
Tom po drodze spotyka kolejnych pielgrzymów. Co ich skłoniło do wyprawy? Sarah zmaga się z trudną przeszłości (nieudane małżeństwo i aborcja). Jack poszukuje natchnienia i nowego bodźca w życiu. Joost chce poradzić sobie ze słabościami i kłopotami osobistymi.
Warto poznać historie tych postaci. Film pomaga w zrozumieniu sensu pielgrzymowania, podczas którego otwieramy się nie tylko na Boga, ale także na innych pielgrzymujących.
Przeczytaj też:
Czego nauczyła mnie droga do Santiago de Compostela
Camino: narzeczeńskie rekolekcje w drodze