"Jakże wielką pociechą jest posiadanie ducha, który od łona matki do grobu nie opuszcza nas ani na moment" – pisał ojciec Pio. Warto docenić tego niewidzialnego towarzysza.
Choć to brzmi zaskakująco, ojca Pio przez całe życie odwiedzały anioły. Dobrze je znał. Zakonnik doświadczał też wizji wewnętrznych, co wymagało dokładnego rozpoznania ich pochodzenia i odpowiedniej reakcji.
W liście z 15 lipca 1913 r., pisanym do Anity, o. Pio udziela bezcennych rad na temat zachowania wobec naszych aniołów stróżów. Uczy też, jak się modlić.
Rady ojca Pio na temat anioła stróża
Czytaj także:
Pełne humoru cuda ojca Pio